"Wryło mnie w fotel". Ten duet przyćmił wszystkich w "The Voice of Poland"!
Konrad Baum i Isabelle Bundy okazali się duetem, którego wyczekiwali widzowie "The Voice of Poland". Ich występ zachwycił trenerów oraz oglądających, którzy stwierdzili, że właśnie na takie momenty w programie wyczekiwali.
Występ Konrada Bauma i Isobelle Bundy widzowie zobaczyli jako ostatni w trakcie pierwszego odcinka bitew. Ale, jak wielu komentujących przyznało, warto było czekać.
Marek Piekarczyk wybrał dla nich utwór "Spragniony" Kamila Bednarka. Duet spełnił oczekiwania ich trenera.
"Wryło mnie w fotel. Iza jak odpaliła te swoje fajerwerki, to były ciary na maksa" - stwierdziła Lanberry. "Po takich duetach zawsze się chce więcej" - stwierdził Tomson.
"Pokazaliście tę samotność w miłości. Zaśpiewaliście bez histerii, a z taką siłą" - dodał Marek Piekarczyk i zabrał do kolejnego etapu Konrada Bauma. "Nie mogę zostawić swojego wikinga. Poza tym obiecał mi, że wyleczy moje szumy uszne" - komentował trener, nawiązując do tego, że Baum jest lekarzem.
Isobelle Bundy ukradli natomiast chłopaki z Afromental.
Widzowie w końcu zadowoleni z bitwy w "The Voice of Poland"
Wielu komentujących program przyznało, że dopiero bitwa Konrada Bauma z Isobelle Bundy przekonała ich, że ta edycja jest jeszcze do uratowania. O niskim poziomie "The Voice of Poland" i negatywnych komentarzach widzów piszemy TUTAJ.
"Tak powinny wyglądać duety nawet podczas bitwy. Była moc! "Najlepsza bitwa wieczoru", "W końcu zniknęła nuda i pojawiła się moc", "Najlepsza bitwa do tej pory", "To była bitwa na którą czekałam i się doczekałam" - komentowali widzowie.