W "The Voice of Poland" ponownie roztopił serca widzów. Kim jest jego dziewczyna?

Wzruszający moment w "The Voice of Poland". Antoni Zimnal wzruszył niemal do łez trenerów oraz publiczność programu. Tym razem zrobił to balladą Eltona Johna, którą zadedykował swojej dziewczynie. Ta jego występ oglądała na publiczności.

Antoni Zimnal zadedykował występ w "The Voice of Poland" swojej dziewczynie. Steczkowska była zachwycona
Antoni Zimnal zadedykował występ w "The Voice of Poland" swojej dziewczynie. Steczkowska była zachwyconaTVP

Artur Zimnal w ćwierćfinale "The Voice of Poland" zaśpiewał utwór Eltona Johna z filmu "Król lew" - Can You Feel The Love Tonight" i zachwycił trenerów swoim głosem i pewnością siebie. Warto dodać, że Zimnal dodatkowo na scenie grał na fortepianie.

Uczestnik piosenkę zadedykował swojej dziewczynie. "Piękna ballada z 'Króla lwa'. Jest to piosenka o miłości i takie piosenki można śpiewać w nieskończoność. Każdy z miłością ma do czynienia. Podczas mojego występu będę myślał o Wiktorii. Jesteśmy prawie dwa lata. Ja w tym związku jestem Simbą. Jest moją muzą" - komentował.

Steczkowska zaczęła mówić o dziewczynie uczestnika. Nagle pokazały ją kamery

Zimnal ponownie zachwycił trenerów. Ci komplementowali wykonanie wielkiego przeboju Eltona Johna.

"Słuchaj, pięknie. Pięknie dobrana piosenka do twojego głosu i wrażliwości. Myślę, że twoja dziewczyna jest teraz zapłakana przed telewizorem. My trzymamy kciuki za wasz wspaniały związek" - komentowała i w tym momencie operator TVP zdecydował pokazać partnerkę Zimnala, która oglądała jego występ na widowni.

"Wcale nie jest przed telewizorem, jest tu z nami na publiczności, blisko serca" - podsumował Tomasza Kammel.

"Do tej pory śpiewałeś perły z lamusa, utwory, których połowa twojej publiczności pewnie nawet nie kojarzy. Zastanawiałem się, czy to jest twoja bezpieczna strefa, z której nie wyjdziesz. A dziś się okazało, że dobrze sprawdzasz się w utworach bardziej aktualnych"- dodał Baron.

"Charakteryzujesz się niesamowitą estymą. Poza tym, że masz swoją niszę, to wszystko jest naturalne i niewymuszone. To cię zaprowadzi bardzo daleko. Trzymaj się go, trzymaj. To jest bardzo dobra partia" - zwrócił się do dziewczyny uczestnika Tomson.

Ostatecznie Zimnal awansował głosami publiczności do półfinału programu. Już po programie napisał: "To była dla mnie magiczna chwila... Dziękuję za każdy wasz głos".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas