"The Voice of Poland": Mario Szaban, Natalia Zastępa i Klaudia Sułat oczarowali jurorów
W sobotę (22 września) zobaczyliśmy tylko jeden odcinek z przesłuchaniami w ciemno, bo TVP2 później pokazuje na żywo imprezę "Roztańczony PGE Narodowy"
Przypomnijmy, że uczestników "The Voice of Poland" oceniają Patrycja Markowska, Piotr Cugowski, Michał Szpak i Grzegorz Hyży.
Przesłuchania w ciemno dotarły do półmetka - w tym odcinku zobaczyliśmy uczestników ze Śląska i Opolszczyzny.
Jako pierwsza na scenie pojawiła się pochodząca z Ukrainy Albina Mruchko. Jak sama przyznaje, muzyka jest jej podróżą, w której szuka nowych doświadczeń. Przyjechała do Polski, by spełniać marzenia, a występ w programie jest kolejnym krokiem tej wędrówki. W programie sięgnęła po utwór "Only Love Can Hurt Like This" Palomy Faith. Jako jedyna swój fotel obróciła Patrycja Markowska, która stwierdziła, że odnalazła swoją siostrę.
21-latka aż popłakała się ze wzruszenia po komplementach Markowskiej. "Pięknie nam będzie razem" - obiecywała jurorka.
Kacper Hartung to 22-latek, którego największą pasją jest śpiewanie. W "The Voice of Poland" wykonał "Stand By Me" Bena E. Kinga, przekonując do siebie męską część jury.
"Było z charakterem, była chrypka, był feeling. Było wszystko, co potrzebne, by znaleźć się w najlepszej drużynie tej edycji" - zachęcał Grzegorz Hyży. "Czyli mojej" - rzuciła Patrycja Markowska.
"Jeśli po zwycięstwo to tylko do mnie. Myślę, że nie będzie gorzej niż w poprzedniej edycji, a przypominam ci, że ją wygrałem" - mówił Michał Szpak, który triumfował w ósmym sezonie "The Voice of Poland".
Na scenie obok Kacpra pojawił się zaproszony zza kulis jego tata, który usłyszał masę komplementów na temat swojego syna. Ostatecznie uczestnik zdecydował się dołączyć do Grzegorza Hyżego.
Kolejne dwie uczestniczki (Anna Sejdak - "Fighter" Christiny Aguilery; Klaudia Jóźwiak - "New Rules" Duy Lipy) nie zachwyciły żadnego z jurorów.
"Mamy żałować, tak publiczność mówi" - stwierdził Grzegorz Hyży. "Ale uroda to nie wszystko" - dodał Michał Szpak. Piotr Cugowski był ostrzejszy: "To nie 'Top Model'. Tomek Kammel też jest ładny, a nie śpiewa".
Klaudia Sułat sięgnęła po zaskakujący utwór "Nie chcę więcej" Michała Bajora i to okazało się bardzo dobrym wyborem, bo odwrócili się wszyscy jurorzy.
"Klaudia masz kawał głosu! To jest niebywałe! Masz nieznośną lekkość śpiewania" - zachwycał się Piotr Cugowski. Grzegorz Hyży chwalił emocje i niesamowitą wrażliwość.
"Bardzo potrafisz stopniować emocje, zaczęłaś bardzo delikatnie, a potem to rosło i na końcu był wulkan" - to zdanie Patrycji Markowskiej.
"Pokazałaś nam starą szkołę śpiewania, emocje! Pokazałaś, że w Polsce są głosy, które mogą się liczyć i są na wysokim poziomie" - to z kolei Michał Szpak, który z naciśnięciem przycisku wyczekał do ostatniej chwili. Klaudia bardzo się ucieszyła, że Szpak odwrócił swój fotel, ekspresyjnie wyrażając swoje emocje. Uczestniczka od początku wiedziała, do kogo chciałaby trafić - wskazała na Szpaka.
Natalię Zastępę mogą znać już widzowie TVP2. 16-letnia wokalistka z Krapkowic na początku tego roku dotarła do ścisłego finału "The Voice Kids". Wówczas podbiła serca jurorów, odwracając fotele Edyty Górniak, Dawida Kwiatkowskiego oraz Barona i Tomsona.
Teraz pojawiła się w "dorosłym" "The Voice of Poland" śpiewając "Skyfall" Adele, przebój z filmu o przygodach Jamesa Bonda. Na "tak" byli Patrycja Markowska, Grzegorz Hyży i Michał Szpak, który wcisnął swój przycisk w ostatniej chwili.
"To jest niezwykle ciężka piosenka, a ty to zaśpiewałaś bardzo spokojnie. Myślę, że razem możemy robić niesamowite rzeczy. Bardzo kobiece i piękne!" - chwaliła Patrycja Markowska.
"To jest fantastyczne, że możesz się poruszać po dźwiękach z taką lekkością!" - dodał Szpak.
Grzegorz Hyży postanowił wykorzystać swój urok i podszedł do Natalii, by osobiście się z nią przywitać. Widząc co się dzieje, szybko zareagował Michał: "Dobra kochana, bo ten kolega robi tutaj jakieś dzikie pląsy niczym pyton nad Wisłą".
"Chciałam pójść do osoby, na której koncercie byłam dwa razy i dwa razy wbiło mnie w fotel" - powiedziała Natalia, wskazując na Szpaka.
W programie pojawiła się też Natalia Kryjom, córka muzyka z zespołu Piersi, która jako 11-latka również wystąpiła w teledysku grupy do piosenki "Rowerek". Jak sama przyznała, to tata zaraził ją miłością do muzyki, a ona sama konsekwentnie pracuje na tym, by swoim śpiewem dawać emocje innym.
Ballada "Dobry moment" Korteza nie była jednak wystarczająco dobrze przygotowana przez Natalię, by przekonać któregokolwiek z jurorów.
Jako ostatni wystąpił Mariusz Szaban, który ma na swoim koncie spore sukcesy na przełomie XX i XXI wieku (singel, debiutancka płyta, występ w Debiutach na Festiwalu w Opolu). Później nastąpił splot nieoczekiwanych zdarzeń (złe kontrakty, długi), upadek, depresja i praca za chlebem w Anglii. Jak sam przyznał, to przez muzykę rozsypało się jego życie, ale nie poddał się i po latach znów postanowił spróbować.
Podczas przesłuchań w ciemno 44-latek zaśpiewał utwór "Home" Michaela Buble w taki sposób, że fotele odwrócili wszyscy jurorzy. Okazało się, że Mariusza nie jest dla nich osobą nieznaną:
"Ja słuchałem tego pana 8 lat temu, kiedy zaczynałem śpiewać i grać, naprawdę!" - przyznał Grzegorz Hyży.
Piotr Cugowski nie krył zaskoczenia, gdy dowiedział się, że przed laty występował z wokalistą w duecie, po czym dodał: "Ja zaniemówiłem. Co ja mogę powiedzieć? Nie mam tutaj nic do dodania, to jest po prostu kompletny występ. Chciałbym z tobą pomuzykować".
"Na takie momenty się czeka. Zaśpiewałeś to i zagrałeś, to było pełne. Ja bym nie dodała ani dźwięku, nic bym nie odjęła. Jesteś poruszający, ja tego szukam w muzyce" - to Patrycja Markowska.
Hyży poprosił Mariusza o wspólne wykonanie piosenki, a pozostali trenerzy chętnie do nich dołączyli.
"Jestem bardzo szczęśliwy, że miałeś odwagę. Myślę, że cała twoja rodzina jest z ciebie dumna" - podkreślił Cugowski i to do niego trafił Mario Szaban.