Sami Harb odpadł z "The Voice of Poland". Poznaliśmy finalistów programu!

W półfinale talent show Telewizji Polskiej zaprezentowało się ośmioro uczestników, a o awansie do ostatniego odcinka programu rozstrzygnęli widzowie wspólnie z trenerami (decydowała liczba punktów). Jeszcze przed rywalizacją na scenie pojawił się gość specjalny Kungs i zaprezentował fragmenty dwóch singli - "The Girl" oraz "Don't You Know".

Pierwsi o względy widzów walczyli podopieczni Marii Sadowskiej. Katarzyna Góras wykonała utwór Sii "Alive", a zachwytów nad jej występem nie krył Tomson. "Pokazałaś prawdziwy power!" - chwalił. Po niej na scenie pojawił się Mateusz Guzowski i zaśpiewał "Thinking Out Loud" Eda Sheerana. "To było nierówne wykonanie" - zwrócił uwagę Piaseczny.

Po krótkiej przerwie Guzowski i Góras wykonali piosenkę "Zakochani są wśród nas" Heleny Majdaniec. Następnie przyszła pora na wyniki. Sadowska przyznała 60 punktów Góras, a 40 Guzowskiemu. Podobnego zdania byli widzowie i to uczestniczka awansowała do finału. Wokalistka na zakończenie wykonała utwór Mariah Carey "Without You".

Kolejni na scenie zameldowali się członkowie drużyny Andrzeja Piasecznego. Sami Harb zaśpiewał utwór Adele "Skyfall". "To było twoje najlepsze wykonanie od czasów przesłuchań w ciemno" - stwierdziła Kukulska.  Po nim w utworze Brodki "Miałeś być" zaprezentował się Mateusz Grędziński. "Zawsze zaczynasz nieczysto" - krytykowała Sadowska.

Po chwili Harb i Grędziński wykonali utwór Johna Newmana "Come And Get It", a następnie przyszła pora na ogłoszenie wyników. Piaseczny przyznał aż 70 punktów Mateuszowi i zaledwie 30 Samiemu. Podobnego zdania byli również widzowie i to właśnie Mateusz Grędziński awansował do finału. Jeden z największych faworytów programu odpadł więc zaraz przed ostatnim odcinkiem. Na koniec finalista wykonał utwór "Cake By The Ocean", czyli miał okazję jeszcze raz zaprezentować się w utworze z ćwierćfinału, w trakcie którego zawiódł go mikrofon.

Zanim do walki stanęli uczestnicy trzeciej drużyny na scenie pojawił się gość specjalny programu, Mateusz Ziółko i wykonał piosenkę "W płomieniach".

Następnie na scenie pojawili się podopieczni Natalii Kukulskiej. Anna Karwan zaśpiewała przebój "Say You Love Me" Jessie Ware. "Czasami mniej znaczy więcej. Wydaje się, że był za jeden ozdobnik za dużo" - skrytykowała wokalistkę Sadowska. Po niej numer Obywatela G.C. "Tak...tak... to ja..." wykonał Damian Rybicki. "Zbyt teatralnie" - podsumował Piasek.

Dwójka uczestników wspólnie wykonała utwór Johna Travolty i Olivii Newton-John "You’re the One That I Want". W trakcie ogłaszania wyników Natalia Kukulska przyznała 60 punktów Karwan, a 40 Rybickiemu. Również tym razem trenerka była zgodna z widzami. Do finału awansowała Anna, na koniec wykonując utwór z przesłuchań w ciemno, czyli "Purple Rain" Prince'a.

Przed ostatnią drużyną wystąpiła Patrycja Markowska, która wykonała utwór "Ocean".

Zmagania w ekipie Tomsona i Barona zaczęła Marcelina Mróz i zaśpiewała "Listen" Beyonce. Po niej "Sen o Victorii" Dżemu zaprezentowała Weronika Curyło. "Dla mnie to nie był sen o Victorii, ale sen o Weronice" - stwierdził Piaseczny, a Sadowska dodała, że skandalem będzie, gdy uczestniczka nie awansuje do finału.

Na koniec dziewczyny zaśpiewały utwór "Waterfalls" TLC. Tomson i Baron postanowili przyznać 55 punktów Curyło, a 45 Mróz. Podobnie głosowali również widzowie i to 16-latka z romskimi korzeniami awansowała do programu i na zakończenie wykonała utwór Selah Sue "This World".