Kontrowersyjne słowa Marka Piekarczyka. Znów podpadł widzom!
Kolejny tydzień "The Voice of Poland" za nami i po raz kolejny widzowie zgłaszają pretensję do Marka Piekarczyka. Tym razem nie chodziło nawet o samą decyzję trenera, a o to, w jaki sposób ją argumentował. Fani programu twierdzą, że trener nie powinien wypowiadać takich słów na wizji.
W ćwierćfinale "The Voice of Poland" z drużyną Marka Piekarczyka pożegnała się Julia Szarlińska. Uczestniczka nie przekonała widzów do siebie wykonaniem "I’m Not The Only One" Sama Smitha. Ich głosami awansował Bogdan Świerczek.
Pożegnał ją też jej trener, który do kolejnego etapu zabrał Konrada Bauma.
"Moi kochani, obydwoje jesteście świetnymi wokalistami. Konrad, wiesz jak cię cenię, jesteś silny i jednocześnie łagodny. Julia, twój głos jest niebywały, wciąż twierdzę, że jest jeden jedyny na świecie. Jednak myślę, że jesteś za młoda, by dalej iść do bitwy, w której jest tylu mężczyzn. Dlatego biorę Konrada" - stwierdził trener.
Widzowie zażenowani słowami Piekarczyka. Przesadził?
Oglądający ćwierćfinał "The Voice of Poland" nie mieli problemu z tym, że z programem pożegnała się Szarlińska, jednak byli zniesmaczeni tym, w jaki sposób Marek Piekarczyk pożegnał uczestniczkę:
"Komentarze Pana Marka, szczególnie te gdy podejmuje decyzje, że ktoś odpada, są żenujące! Mam nadzieję, że to jego ostatni sezon... Nie pozwalajcie na takie teksty!!!".
"Szowinistyczny i dyskryminujący tekst Marka zasługuje na sprawę. Żenada... Mam nadzieję, że odetniecie się od tego chorego starca...".
"Przepiękny głos. Pan Marek się 'popisał' tym swoim 'męskim' komentarzem. Żałosne".
"Masakra. Jak tak można panie Marku? Niepojęta decyzja, a komentarz i uzasadnienie poniżej krytyki" - pisali widzowie.