"Hallelujah" Leonarda Cohena dla Kasi Markiewicz
"Przepiękne", "poryczałam się", "łzy same popłynęły" - tak widzowie "The Voice of Poland" komentują ujawniony fragment koncertu dla Kasi Markiewicz, zmarłej 23 marca uczestniczki programu.
Przed ostatnimi odcinkami przesłuchań w ciemno TVP pokazała fragment specjalnego koncertu dla Kasi, nagranego jeszcze przed jej śmiercią.
Uczestnicy śpiewają wzruszający utwór "Hallelujah" Leonarda Cohena.
Podczas koncertu zaśpiewali m.in. finaliści drugiej i trzeciej edycji "The Voice of Poland" - Mateusz Ziółko, Ernest Staniaszek, Michał Sobierajski, Dorota Osińska, Natalia Nykiel, Arek Kłusowski, Jagoda Kret, Natalia Krakowiak oraz jurorzy programu. Całość otworzą Marika i Tomasz Kammel. Sama Kasia Markiewicz nie była już w stanie wziąć udziału w nagraniu.
Koncert zostanie wyemitowany w przyszłą niedzielę, 6 kwietnia (godz. 20.05, TVP2), dzień po emisji odcinka "Bitwa", w którym zostanie opowiedziany ciąg dalszy historii Kasi. Z zapowiedzi programu wynika, że nikt nie zastąpi Kasi Markiewicz w drużynie Justyny Steczkowskiej, a w "Bitwie" zaśpiewa tylko jej przeciwnik.
Syn Kasi Markiewicz: Nie da się na to przygotować:
TVP/x-news
Kasia Markiewicz zmarła w niedzielę (23 marca) w wieku 38 lat. Historię wokalistki poznaliśmy podczas przesłuchań w ciemno w "The Voice of Poland". Jako jedyna niemal w ostatniej chwili swój fotel odwróciła Justyna Steczkowska. Kasia Markiewicz w programie zaśpiewała utwór "Dreamer" Ozzy'ego Osbourne'a.
"Jestem w takim, delikatnie mówiąc, rozpaczliwym momencie mojego życia. (...) Wyczerpałam wszystkie możliwości leczenia, więc... spełniam swoje marzenia, po prostu" - wyznała na scenie Kasia Markiewicz.
Dwa lata wcześniej dowiedziała się, że ma raka szyjki macicy z przerzutami do węzłów chłonnych. Wyczerpała wszelkie możliwe metody leczenia, m.in. czterokrotnie przeszła chemioterapię. Kiedy okazało się, że żadna z nich nie przynosi rezultatów, Kasia postanowiła spełniać swoje marzenia, m.in. zaśpiewać publicznie i poddać swój talent ocenie specjalistów.