Gdy zaśpiewał w TVP, płakał Piaseczny i widzowie przed telewizorami. To był hit sieci
Przez 13. edycji "The Voice of Poland" nie brakowało występów, które przeszły do historii programów. Postanowiliśmy więc sprawdzić, który z ulubionych występów w show TVP jest tym, który widzowie cenią najbardziej. Poniżej możecie oddać głos w ankiecie, a dziś przybliżamy historię występu Adama Stachowiaka i jego wykonania piosenki "Mamo" w szóstej edycji show.
Adam Stachowiak spróbował swoich sił w "The Voice of Poland" w 2016 roku. Podczas przesłuchań w ciemno wykonał utwór Sary Bareilles "Gravity" (sprawdź) i przekonał tym samym do siebie Andrzeja Piasecznego oraz Tomsona i Barona. I to do nich ostatecznie trafił.
Prawdziwe wzruszenia rozpoczęły się jednak po decyzji trenerów. Piaseczny i panowie z Afromental namówili Stachowiaka, aby zaprezentował fragment swojej piosenki. Utwór zadedykowany zmarłej matce muzyka, nazwany w przyszłości "Mamo" (sprawdź) , wzruszył widzów, publiczność oraz samych trenerów, zwłaszcza Piasecznego i Natalię Kukulską. Maria Sadowska żałowała, że nie odwróciła swojego fotela.
Piosenka Stachowiaka szybko podbiła sieć - oficjalny teledysk ma ponad 29 mln odsłon, a nagranie z programu - ponad 15 mln.
Był faworytem "The Voice of Poland", odpadł w kolejnym etapie. Widzowie byli oburzeni
Podczas bitew Adam wystąpił w duecie z Eweliną Bogucką. Wykonali oni przebój Anny Jantar i Zbigniewa Hołdysa "Ktoś pomiędzy nami", co wzruszyło Kukulską.
"Najbardziej ujął mnie moment, w którym usłyszałam pierwszą zwrotkę w wykonaniu Adama" - stwierdziła. Pojedynek nie skończył się jednak dobrze dla Stachowiaka. Tomson i Baron postawili na Bogucką, a żaden z trenerów nie zdecydował się na kradzież. Ich decyzja uważana była za jeden z największych błędów w historii programu.
Życie po "The Voice of Poland" Adama Stachowiaka
Adam Stachowiak po odpadnięciu z programu nagrywał kolejne single oraz występował na telewizyjnych koncertach, próbował swoich szans również podczas Debiutów na Festiwalu w Opolu.
Po początkowej współpracy z wytwórnią Universal, Stachowiak zdecydował się kontynuować karierę muzyczną na własnych zasadach i założył wytwórnię ABM. To właśnie w niej ukazał się jego pierwszy pełnoprawny album "Dotrę na szczyt" (maj 2022 rok). Wokalista zmienił również wizerunek - zapuścił włosy oraz brodę.
W karierze wspiera go żona Anna Stachowiak, która współpracuje z mężem m.in. przy tworzeniu jego teledysków.