Decyzja w programie TVP podzieliła widzów. "To jakiś żart"
W kolejnych Przesłuchaniach w ciemno pojawiła się 8-letnia Anastazja, która zauroczyła Nataszę Urbańską i trafiła do jej drużyny. Ta decyzja jednak nie spodobała się widzom, którzy apelują o zmianę zasad programu.
Trwają Przesłuchania w ciemno nowej edycji programu "The Voice Kids". Jedną z uczestniczek ostatniego odcinka była 8-letnia Anastazja, która zaśpiewała dziecięcy przebój "Idziemy do ZOO".
Jej występ rozczulił Nataszę Urbańską, która w ostatniej chwili odwróciła fotel. Widzowie jednak są mocno podzieleni tą decyzją.
"The Voice Kids": widzowie żądają zmiany zasad
Fani programu uważają, że 8-latka jest za młoda i nie ma szans konkurować z nastolatkami. "Nic nie mam do tej dziewczynki oczywiście, ale powinniście zrobić osobny program dla takich maluszków i dla tych starszych. Nie wyobrażam sobie tej dziewczynki w bitwie np. z 14 latkiem", "Jest mega urocza, fajna dziewczynka, ale jest jeszcze malutka w porównaniu do innych uczestników... przedział wiekowy jest za duży moim zdaniem", "Jak dla mnie to w tym programie jest za duży rozstrzał wiekowy... Powinni zrobić taką edycję typowo dla nastolatkow albo maluchów" - komentowali.
Inni natomiast zarzucili trenerom, że odwracają się dla "słodziaków", a ignorują utalentowanych nastolatków. "To jakiś nieśmieszny żart! Każde dziecko 8-letnie by tak zaśpiewało albo i lepiej, ten program powinien być od 10 lat, bo to porażka, osoby które pięknie śpiewają, nie dostają się do programu, a takie coś i fotele odwrócone", "To, że ona się dostała, a tamten przed nią nie to jest jakiś żart, tak szczerze" - krytykowali.