Reklama

The Rolling Stones: Motyli nie będzie

Brytyjska formacja The Rolling Stones zamówiła kilkadziesiąt drzew i krzewów, które otoczą scenę w londyńskim Hyde Parku, gdzie odbędzie się w sobotę (6 lipca) jej koncert. Mick Jagger i koledzy chcą odtworzyć krajobraz swego występu w tym miejscu z 1969 roku.

Imponujących rozmiarów dąb rozpościerający swe listowie nad estradą, czy krzewy, zdobiące kabinę dźwiękowców - takie elementy scenografii ujrzą fani legendy rocka, zespołu The Rolling Stones, podczas ich koncertu w londyńskim Hyde Parku.

Mick Jagger wraz z kolegami dołożyli starań, by jak najwierniej odtworzyć krajobraz i co za tym idzie atmosferę swego niezapomnianego występu w tym samym miejscu sprzed ponad 40 lat. Do dziś wspomina się Micka Jaggera w białej tunice, czy tysiące motyli, które wypuszczono po wyrecytowaniu przez wokalistę wiersza "Adonais" autorstwa Percy'ego Bysshe'a Shelleya. Gwiazdor zażartował nawet, że szata, którą miał na sobie 5 lipca 1969 roku nadal na niego pasuje i nie widzi przeszkód, by znów w niej wystąpić... Wiadomo jednak, że tym razem wokalista nie planuje żadnych akcji z motylami.

Reklama

Koncert weteranów rocka w Hyde Parku spotkał się z ogromnym zainteresowaniem ich wielbicieli. Bilety, mimo wygórowanej ceny, sięgającej nawet 300 funtów, sprzedały się w ciągu... 3 minut! Podobnie rozeszły się wejściówki na dodatkowy występ zaplanowany na przyszłą sobotę (13 lipca).

"Ostatnie dwa koncerty... w ramach tej trasy, więc zamierzamy dać z siebie wszystko... Może później coś jeszcze się wydarzy, ale teraz mamy lato i chcemy zrobić sobie przerwę" - powiedział Mick Jagger.

Czytaj także:

The Rolling Stones porwali publiczność na festiwalu Glastonbury

Zobacz teledyski rockowej legendy na stronach INTERIA.PL!

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Rolling Stones | Londyn | koncert | Mick Jagger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy