Spięty obchodzi 50. urodziny. Grał z Koli i Lao Che, a teraz skupia się na autorskim projekcie

Spięty, a właściwie Hubert Dobaczewski, czyli polski wokalista, autor tekstów i kompozytor, świętuje dzisiaj 50. urodziny. Gitarzysta, znany z działalności w grupach takich jak Lao Che oraz Koli, urodził się w 1974 roku. Artysta skupia się również na solowych projektach, jednak swoją karierę zaczynał w zespołach Aberration oraz Hope I.

Spięty
SpiętyMarcin Bielecki / ForumAgencja FORUM

Choć solowe projekty Huberta Dobaczewskiego są formalną wizytówką jego twórczości, przypominając sylwetkę artysty nie można pominąć aktywności, których ten podejmował się w okresie współpracowania z kultowymi dzisiaj grupami. Spięty występował z hip-hopową grupą Koli i stworzył z nią krążek "Szemrany". Co ciekawe, Dobaczewski jest autorem wszystkich tekstów na płycie, o czym niewielu pamięta. Jego wkład w lirykę formacji stał się charakterystyczną wizytówką zespołu oraz aspektem, bez którego wierni fani nie wyobrażają sobie aktywności grupy.

Projekt wypromował takie single jak "Tingel Tangel" i "Kukurydza", a w niektórych utworach można usłyszeć fragmenty między innymi utworu Marka Grechuty "Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy" czy piosenki Grzesiuka "Rum Helka".

Spięty to nie tylko Koli i Lao Che. Muzyk był gościem wielu grup

Od 1999 roku Spięty jest wokalistą i gitarzystą zespołu Lao Che. Polska crossoverowa formacja muzyczna została założona przez byłych członków zespołu Koli w 1999 roku. Co ciekawe, nazwa płockiego zespołu pochodzi od Lao Che ("Starego Che"), czyli jednej z drugoplanowych postaci filmu "Indiana Jones i Świątynia Zagłady". Współtworzył z nimi takie krążki jak "Gusła", "Powstanie Warszawskie", "Gospel", "Prąd stały / Prąd zmienny", "Soundtrack", "Dzieciom" i "Wiedza o społeczeństwie". Artysta, podobnie jak wcześniej, zajął się tekstami utworów, które pojawiły się na wydawnictwach.

Od 2006 roku Spięty gościnnie śpiewał z różnymi grupami. Podczas koncertu Armii zaśpiewał utwór "Opowieść zimowa", a rok później wystąpił w pożegnalnej trasie grupy Pidżama Porno. Zaśpiewał z członkami zespołu dwa własne kawałki, zatytułowane "Chłopcy idą na wojnę" oraz "Wieczność".

Spięty działa nie tylko w grupie. Rozpoczął solową karierę w 2009 roku

To właśnie wtedy wydał krążek "Antyszanty", który odniósł spory sukces. Płyta zajęła 14. miejsce na liście najlepiej sprzedających się albumów w 2009 roku w Polsce, a kolejne wydawnictwo, "Black Mental", uplasowało się na 6. miejscu listy najlepiej sprzedających się albumów 2021 roku. Najnowszy album Spiętego, "Heartcore", trafił na rynek jesienią 2023 roku. Fani szczególnie upodobali sobie takie numery z projektu jak "Dźwiękczynienie", "Ptak Głuptak", "Spektakl", "Halo" i "Pan Piotruś Pan". Singiel "Blue", nieprzerwanie przez kilkadziesiąt tygodni, utrzymywał się na 1. miejscu listy przebojów Radia 357 oraz Radia Nowy Świat.

Od 2021 roku Hubert Dobaczewski gra ze swoim autorskim zespołem pod nazwą SPIĘTY. Już niedługo, bo 14 marca 2025 roku, formacja zagra w Wałeckim Centrum Kultury.

40 Fingers i ich gitarowi idoleMichał BorońINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas