Słynny muzyk zaatakowany przez gang
Paul McCartney jest w szoku po tym, jak meksykański gang zaatakował autokar brytyjskiego artysty.
67-letni były muzyk The Beatles został zaatakowany przez grupę młodych przestępców, którzy zaczęli demolować autobus Paula McCartneya. Członkowie gangu wskoczyli między innymi na dach pojazdu.
Z opresji artystę i członków jego zespołu wybawiła meksykańska policja. Incydent miał miejsce w miniony weekend, po koncercie artysty na stadionie Foro Sol w Mexico City.
"Początkowo wszyscy myśleli, że to grupa rozentuzjazmowanych fanów. Kiedy jednak ci ludzie zaczęli demolować autobus, dotarło do nas, że jesteśmy w błędzie i mamy kłopoty. Paul i reszta grupy byli wstrząśnięci" - relacjonuje świadek zdarzenia.
Napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia jak tylko usłyszeli syreny zbliżających się radiowozów. Na szczęście w wyniku ataku nikt nie ucierpiał.
Zobacz fragment koncertu Paula McCartney'a w Mexico City:
Przeczytaj również: