Rozstali się w kłótni. Znów zagrają razem?
Zaskakująca informacja z Ameryki. Wokalista Scott Weiland ponoć powraca do Velvet Revolver!
Przypomnijmy, że Scott Weiland rozstał się z muzykami Velvet Revolver w bardzo nieprzyjemnych okolicznościach. Slash, Duff McKagan, Matt Sorum i Dave Kushner, zdegustowani zachowaniem rockmana, w 2008 roku wyrzucili wokalistę z zespołu.
Po tym zdarzeniu Scott Weiland i muzycy Velvet Revolver w mediach wzajemnie obwiniali się o zaistniałą sytuację. Pozbawiona frontmana grupa zawiesiła działalność, w między czasie bezskutecznie poszukując nowego wokalisty.
Jak się okazuje, Velvet Revolver i krnąbrny wokalista najwyraźniej wyjaśnili sobie wszelkie nieporozumienia. Grupa pracuje bowiem nad nowymi utworami.
"Dojrzeliśmy do pewnych spraw. Byliśmy w stanie odłożyć nasze ego, różnice zdań oraz zaszłe spory na bok" - Scott Weiland zadeklarował w rozmowie z ABC News Radio.
"Przedstawili mi kilka numerów. W przyszłym tygodniu Dave, Duff i ja mamy spotkać się na sesji nagraniowej" - ujawnił rockman.
Nowy-stary wokalista Velvet Revolver zapowiedział również, że po zakończeniu solowej trasy koncertowej przez gitarzystę Slasha, późnym latem i wczesną jesienią zespół zagra koncerty.
Co ciekawe, o reaktywacji Velvet Revolver w oryginalnym składzie wspomniany Slash nie miał zielonego pojęcia!
"Zupełnie nie mam zamiaru do tego wracać. Przez cały rok będę w trasie koncertowej. Muszę zadzwonić do Duffa, ale szczerze mówiąc wątpię w to, co on [Scott Weiland] powiedział. Nie mamy zamiaru robić kroku wstecz" - stwierdził gitarzysta w rozmowie z jedną z rozgłośni radowych w Minneapolis.
