Ozzy "podziękował" gitarzyście
Po 22 latach współpracy Ozzy Osbourne zakończył współpracę z gitarzystą Zakkiem Wylde'em - nawet go o tym nie informując.

Wylde - lider swojej grupy Black Label Society - dołączył do zespołu Osbourne'a w 1987 roku. Niedawno gitarzysta oznajmił, że pracuje z Ozzym nad jego kolejnym albumem, który ma się pojawić w 2010 roku.
"Zaczęliśmy już pracować. Zamierzamy w kwietniu wejść do studia, by przygotować jeszcze kilka utworów i płyta będzie gotowa. Potem Ozzy dogra swoje wokale" - opowiadał Zakk na początku roku.
Tymczasem wokalista znany z Black Sabbath w rozmowie z magazynem "Classic Rock" ujawnił, że do współpracy tym razem zaprosił Johnny'ego 5, muzyka z zespołu Roba Zombie.
"Wszyscy od dawna mówili mi, żebym brał Johnny'ego 5. Zakk ma swój zespół, a ja czułem, że moja twórczość zaczyna brzmieć jak Black Label Society. Po prostu poczułem, że potrzebuję zmiany" - wyjaśnia Ozzy.
Zaskoczony takim obrotem sprawy jest Zakk, który w serwisie Twitter napisał, że nic nie słyszał na ten temat.
"Dopóki nie porozmawiam z Szefem, to nic nie wiem. Kocham Ozzy'ego" - podkreślił wierny Zakk.