Niemien jako "Czarna perła"
Z okazji 50-lecia Polskich Nagrań ta wytwórnia zdecydowała się przypomnieć najsłynniejsze płyty ze swojego archiwum, w dodatku w formie płyty winylowej. W ramach cyklu "Czarne perły" w poniedziałek, 16 kwietnia, ukaże się "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena.
Polskie Nagrania postanowiły stworzyć ekskluzywną kolekcję płyt, w której zmieszczą się tylko najlepsze, najwspanialsze, jak mówimy dziś - kultowe - płyty z dawnych lat.
"Chcemy, aby słuchacz znalazł tu jedynie perełki - dzieła wybitne i niezapomniane. Obiecujemy, że pod dumnym szyldem nie będziemy przemycać tandety i miernoty - kolekcja Czarne perły będzie zawierać tylko nagrania z najwyższej półki; płyty, które były prawdziwymi kamieniami milowymi polskiej fonografii. Ponieważ trudno nazwać kolekcję kamienie milowe - nadaliśmy jej nazwę czarne perły, ale waga tych pereł jest naprawdę ciężka" - informuje wytwórnia.
Kolekcję otworzyła "Astigmatic" Krzysztofa Komedy - płyta uznana za najważniejszą w historii polskiego jazzu w ankiecie miesięcznika "Jazz Forum", przeprowadzonej wśród 60 krytyków muzycznych na złoty jubileusz tej gazety.
Drugą płytą kolekcji będzie "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena - w 40. rocznicę nagrania tego albumu. Patronem medialnym tego wydawnictwa jest INTERIA.PL.
"Przygotowywaliśmy tę płytę z myślą o wszystkich i cieszyłbym się ogromnie, gdyby każdy znalazł tu coś dla siebie. A sam fakt, że już położyliście na niej igłę swojego adapteru, jest dla mnie miłym dowodem Waszej przyjaźni" - napisał we wkładce Niemen.
"Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na utwór tytułowy - Dziwny jest ten świat... muzyka powstała na początku sierpnia 1966 r. w Paryżu, podczas występów w programie Music-Hall de Varsovie w Olympii. Tekst napisałem pod wpływem przeżyć, obserwowania ludzi i świata. Od kilku lat nosiłem się z zamiarem, żeby w sposób bardzo sugestywny wyśpiewać ludziom prawdę, z której niekiedy nie zdają sobie sprawy. Używamy wielkich, ogromnych słów protestu przeciwko wojnie, nie zastanawiając się jednocześnie nad tym, co się dzieje wśród nas na co dzień; nie zdajemy sobie sprawy, że nieraz ludzie zabijają się wzajemnie słowami... Dedykuję ten utwór wszystkim ludziom o wrażliwych sercach" - podsumował.