Lunatic Soul przechodzi na stronę życia
Lider grupy Riverside Mariusz Duda jest właśnie w trakcie komponowania materiału na nową płytę swojego solowego projektu Lunatic Soul. Tym razem czeka nas "biały album".
"Od początku widziałem dwie pierwsze płyty jako dyptyk. W wersji czarnej i białej. Żadnych tytułów płyt - po prostu nazwa i znak graficzny. Płyta czarna to przejście na stronę śmierci, płyta biała to przejście na stronę życia. Po czerni nadszedł czas na biel. Okładkę widzę jako negatyw okładki płyty debiutanckiej. Obecnie jestem w trakcie komponowania nowych utworów, więc zimowa sceneria za oknem jak najbardziej mi odpowiada" - opowiada Mariusz Duda.
"Biały" Lunatic Soul albo "Lunatic Soul II" będzie - jak zapewnia muzyk - albumem "pełnym tajemniczych klimatów, dziwacznych dźwięków i wyszukanych instrumentów. Próbą kompromisu między dobrą piosenką a otwartą formą i eksperymentem dźwiękowym". I dodaje: "chciałbym teraz bardziej niż kiedykolwiek wykorzystać głos w sposób niestandardowy".
O dodatkowych muzykach i gościach biorących udział w projekcie dowiemy się niebawem. Drugie wydawnictwo Lunatic Soul ponownie będzie nagrywane w warszawskim studiu Serakos. Początek nagrań - już w lutym i marcu tego roku. Album w sprzedaży ma się pojawić jesienią 2010 roku.
Przypomnijmy, że w nagrywaniu "jedynki" Lunatic Soul uczestniczyli perkusista Wawrzyniec Dramowicz z Indukti, klawiszowiec Michał Łapaj z Riverside, gitarzyści Maciej Meller (Quidam) i Robert Srzednicki (Delate, eks-Annalist) oraz Maciej Szelembaum (zagrał m.in. na klawiszach, pianinie, fletach i harmonijce).
Czytaj także: