Reklama

Koncert Queen + Adam Lambert we Wrocławiu. Miasto domaga się milionów

Spółka Wrocław 2012 będzie domagać się kilku milionów złotych za starty poniesione przy organizacji koncertu Queen + Adam Lambert, który odbył się w lipcu 2012 r. na stadionie we Wrocławiu.

7 lipca 2012 roku na Stadionie Miejskim we Wrocławiu odbyła się pierwsza (i zarazem jedyna) edycja Rock In Wroclaw. Główną atrakcją imprezy był pierwszy polski koncert legendarnej grupy Queen, która wystąpiła z amerykańskim wokalistą Adamem Lambertem.

Przed gwiazdą zagrały polskie zespoły - IRA i Power of Trinity oraz amerykańska grupa Mona. Koncert obejrzało ok. 30 tysięcy osób.

Teraz okazało się, że organizacja przyniosła straty. Za występ odpowiadały zarządzająca stadionem spółka Wrocław 2012 oraz konsorcjum utworzone przez Music Art i Dynamicom. Umowa zakładała, że strony podzielą po połowie zyskami lub stratami po koncercie Queen. Doszło jednak do sporu między stronami, które wzajemnie obarczały się odpowiedzialnością za straty.

Wrocławski dodatek "Gazety Wyborczej" pisze, że spółka Wrocław 2012 domagała się w sądzie od Dynamicomu 8 mln zł, a jego szef Tomasz Góralski zarzuty odpierał, tłumacząc, że straty powstały na skutek działań miasta - m.in. przez darmowe rozdanie kilkunastu tysięcy biletów. Prezydent Rafał Dutkiewicz ujawnił, że Dynamicon nie rozliczył 14 mln zł przekazanych z kasy Wrocławia (sąd oddalił pozew Dynamicon w tej sprawie; firma złożyła wniosek o upadłość).

Reklama

Pod koniec stycznia wrocławski sąd okręgowy uznał, że agencja Music Art jest współwinna strat, jakie miasto poniosło z tytułu koncertu Queen + Adam Lambert. Ich wysokość (i odpowiedzialność każdej ze stron) oceni powołany przez sąd biegły. Wstępnie Wrocław 2012 domaga się od pozwanych 3,2 mln zł.

INTERIA.PL/GW
Dowiedz się więcej na temat: Queen | Adam Lambert | Queen + Adam Lambert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy