Reklama

Jon Bon Jovi w niebie

Amerykański wokalista Jon Bon Jovi żyje i ma się dobrze - zapewniają przedstawiciele rockmana.

Lider grupy Bon Jovi to kolejna gwiazda muzyki, która padła ofiarą mało wyszukanego żartu internauty.

W poniedziałek (19 grudnia) w sieci pojawiła się pogłoska, że pochodzący z New Jersey wokalista nie żyje.

Przedstawiciele Jona Bon Jovi szybko zareagowali na plotkę o śmierci artysty i na facebookowym profilu grupy umieścili jego zdjęcie z kartką w dłoni, na której widnieje żartobliwy napis: "Niebo wygląda bardzo podobnie do New Jersey".

Pod tymi słowami widnieje data 19 grudnia 2011 roku.

Jak donosi magazyn "Billboard", pogłoska o śmierci Jona Bon Jovi wzięła się stąd, gdy jeden z blogów podał taką informację, powołując się na artykuł o... zgonie Michaela Jacksona.

Reklama

Zobacz teledyski Bon Jovi na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wokalista | jony | niebo | plotka | Bon Jovi | Jon Bon Jovi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy