Dżem wszedł do studia. "Historia zatoczyła koło"

Oprac.: Michał Boroń
Na te informacje fani Dżemu czekali od lat. Śląska legenda z nowym wokalistą Sebastianem Riedlem wreszcie weszła do studia nagraniowego. Przypomnijmy, że ostatnim albumem z premierowym materiałem jest płyta "Muza" z 2010 r.

Dotychczasowy studyjny dorobek najdłużej koncertującej obecnie polskiej formacji rockowej zamyka album "Muza" z 2010 r., który pokrył się platyną. To z tego wydawnictwa pochodzą single "Do przodu", "Szara mgła" i "Partyzant".
Autorem zdecydowanej większości tekstów jest wokalista Maciej Balcar, który ostatecznie w kwietniu 2024 r. pożegnał się z Dżemem. Jego następcą od urodzinowego koncertu w Spodku w Katowicach został Sebastian Riedel, syn legendarnego Ryśka Riedla, który był frontmanem Dżemu do 1994 r. (został zawieszony na kilka miesięcy przed swoją śmiercią).
"Dzisiaj rozpoczęliśmy dwudniową sesję nagraniową w studiu PR Katowice. Jest fajnie!" - taki komunikat pojawił się na facebookowym profilu Dżemu.
W tym właśnie studiu zespół nagrywał pierwszy podwójny singel "Paw" / "Whisky", wydany w 1982 r. "Teraz Dżem z Sebastianem, w tym samym studiu, nagrywa pierwsze utwory. Historia zatoczyła koło" - cieszą się fani.
Zespołowi w studiu towarzyszy Piotr Witkowski, pracujący wcześniej już z Dżemem, a także z m.in. Myslovitz, Kasią Moś i Kazikiem.
Dżem - najdłużej działający polski zespół rockowy
Początki działającego do dziś zespołu sięgają 1973 r. W obecnym składzie z założycieli pozostali jedynie bracia Adam (gitara) i Beno (bas) Otrębowie. Od 1979 r. towarzyszy im gitarzysta Jerzy Styczyński. U ich boku występują Zbigniew Szczerbiński (perkusja), następca klawiszowca Pawła Bergera (tragicznie zmarłego w wypadku busa w 2005 r.) - Janusz Borzucki i wspomniany Sebastian Riedel (wokal, gitara).