Blackfield: Steven Wilson się żegna

Lutowa trasa (obejmująca także Kraków) będzie pożegnaniem Stevena Wilsona z grupą Blackfield. Brytyjski muzyk i wokalista zamierza na dobre poświęcić się solowej twórczości i innym projektom.

Drogi Stevena Wilsona (z lewej) i Aviva Geffena w Blackfield rozchodzą się
Drogi Stevena Wilsona (z lewej) i Aviva Geffena w Blackfield rozchodzą sięmateriały promocyjne

"Za tydzień startuje krótka europejska trasa Blackfield, sześć miast w siedem dni. Niestety, ze względu na coraz więcej zajęć przy solowej pracy i innych projektach, to będą moje pożegnalne koncerty z Blackfield. Z tego powodu setlista będzie oparta na pierwszych dwóch płytach, na których najmocniej współpracowałem z Avivem Geffenem" - ogłosił Steven Wilson na oficjalnym profilu na Facebooku.

"Aviv będzie nadal nagrywał i koncertował jako Blackfield z nowymi współpracownikami, ale dla mnie to czas podziękowania i 'pożegnania', więc mam nadzieję, że się zobaczymy" - dodał.

Wspomniane dwa pierwsze albumy Blackfield to "Blackfield" (2004 r.) i "Blackfield II" (2007 r.), z których pochodzą takie utwory, jak m.in. "Hello", "Pain", "Cloudy Now", "Blackfield", "Once" czy "Miss U".

W sierpniu 2013 roku ukazała się czwarta płyta formacji - "Blackfield IV". Aviv Geffen zaprezentował się na niej jako autor i główny wokalista, a Steven Wilson - który zmiksował materiał w formacie stereo i 5.1 surround - dodał gitary, zaśpiewał w chórkach i - jako wiodący wokalista - w jednym utworze ("Jupiter"). Już wówczas zapowiadano, że Wilson będzie ograniczał swoje zaangażowanie w ten zespół.

Europejską trasę Blackfield wieńczyć będzie koncert w krakowskim klubie Studio (11 lutego). Będzie to trzecia wizyta grupy w naszym kraju. Po raz pierwszy zespół wystąpił u nas w grudniu 2004 roku właśnie w Krakowie (w klubie Rotunda).

Zobacz klip "Jupiter":

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas