Reklama

Black Sabbath: Ozzy Osbourne znów atakuje Billa Warda

Wokalista Ozzy Osbourne oznajmił, że perkusista Bill Ward był zbyt gruby, by wziąć udział w reaktywacji legendarnego zespołu Black Sabbath.

Przypomnijmy, Bill Ward nie wziął udziału w nagrywaniu albumu "13" - pierwszej od 1978 roku płyty Black Sabbath z oryginalnym wokalistą Ozzym Osbourne'em.

Ward został zaproszony do współpracy, pojawił się nawet na wspólnej konferencji prasowej, jednak później panowie pokłócili się. Początkowo mówiło się, że poszło, jak zwykle, o pieniądze. Frontman Black Sabbath przekonywał jednak, że Bill Ward był kompletnie nieprzytogowany, by wrócić do grania na perkusji.

Teraz Ozzy Osbourne ponownie bardzo surowo ocenił kolegę.

"On nie byłby w stanie zagrać jednego koncertu, prawdę mówiąc. Bill ma okropną nadwagę. Perkusista musi być w formie. A on już dwukrotnie przeszedł zawał serca. Nie chcę odpowiadać za jego życie" - powiedział wokalista w rozmowie z "New York Daily News".

Reklama

Czytaj naszą recenzję albumu "13" Black Sabbath

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Black Sabbath | Ozzy Osbourne | Bill Ward | nadwaga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy