Pocztówki z Offa

Jarek Szubrycht

różni wykonawcy "Artur Rojek Selection / Artur Rojek Selection.pl", Isound

Okładka płyty "Artur Rojek Selection.pl Off Festival"
Okładka płyty "Artur Rojek Selection.pl Off Festival" 

Dwie płyty i 33 znanych z Off Festivalu wykonawców. Nadają się do słuchania z przyjemnością i wielogodzinnego roztrząsania, czy w Rojka szaleństwie jest metoda.

Wakacje zazwyczaj wspominamy pokazując znajomym zdjęcia z plaży lub górskiego szlaku. Naturalną pamiątką z letniego festiwalu wydaje się z kolei składanka z nagraniami zespołów, które na nim wystąpiły. "Artur Rojek Selection" i "Artur Rojek Selection.pl" (subtelna różnica w tytułach powie wam wszystko o pochodzeniu artystów na poszczególnych płytach) nie ograniczają się jednak do zakończonej wczoraj, czwartej edycji Off Festivalu.

Obok The National (ach, co to był za koncert!), The Pains Of Being Pure at Heart (przegapiłem, mam czego żałować?), Fucked Up (nie brali jeńców) czy pokręconej Micachu (na scenie niestety nie kleiło się to tak, jak na płycie), znajdziemy tu więc również utwory w wykonaniu Mogwai (nie wiem jak państwo, ale ja stałem jak zahipnotyzowany), Of Montreal (jeden z bardziej widowiskowych koncertów w historii tej imprezy), Caribou, Clinic, Architecture In Helsinki czy Iron & Wine (tej nocy w kościele nigdy nie zapomnę).

 

Polskę reprezentują m.in. Pustki, Ścianka, The Complainer & The Complainers, Skalpel, Silver Rocket, Lenny Valentino, CKOD, Iowa Super Soccer... Znamy i lubimy. A jeśli ktoś nie zna, powinien to natychmiast nadrobić, bo "Artur Rojek Selection.pl" to świetne wprowadzenie do polskiej alternatywy. No, biorąc pod uwagę bogactwo tematu, przyjmijmy, że wprowadzenie do wprowadzenia...

Obie Offowe kompilacje bronią się jednak również jako zamknięta całość, przy okazji zdradzając sporo na temat prywatnego gustu szefa imprezy. Podobnie jak na scenach Off Festivalu, tak i na tych płytach, króluje granie gitarowe, czasem hałaśliwe, ale zwykle melancholijne, ciemne, brudne. Bardzo mi się to podoba, choć chciałbym usłyszeć (i zobaczyć na Offie) również inne oblicza światowej i polskiej alternatywy - eksperymenty hiphopowe i elektroniczne, czy z drugiej strony cięższe, metalowe brzmienia. Wierzę, że tak będzie. Bo jeśli nie w Mysłowicach, to gdzie?

7/10

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas