The Voice Senior
Reklama

Zaskakujące wyznanie Rodowicz w "The Voice Senior". Co usłyszała od lekarza?

W trakcie rozmowy z jedną z uczestniczek "The Voice Senior", Maryla Rodowicz zdecydowała się na zaskakujące wyznanie. Opowiedziała bowiem, co pod koniec lat 80. usłyszała od cenionego lekarza.

W trakcie rozmowy z jedną z uczestniczek "The Voice Senior", Maryla Rodowicz zdecydowała się na zaskakujące wyznanie. Opowiedziała bowiem, co pod koniec lat 80. usłyszała od cenionego lekarza.
Maryla Rodowicz w "The Voice Senior" zaskakuje szczególami ze swojego życia /Jan Bogacz/TVP /East News

Elżbieta Tracz to barwna uczestniczka "The Voice Senior", która podczas swojego wykonania fragmentu opery "Carmen", odwróciła dwa fotele.

Z wykształcenia jest specjalistką od zaburzeń mowy i głosu. Całe swoje zawodowe życie przepracowała w poradni foniatrycznej. Do jej gabinetu przychodzili głównie śpiewacy operowi szukający remedium dla swoich przemęczonych strun głosowych.

"Kończyłam filozofię z psychologią na KUL. Potem dostałam pracę w szpitalu Bielańskim w poradni foniatrycznej, pracowałam z profesorem [Witoldem] Tłuchowskim" - komentowała uczestniczka.

Reklama

Szokująca diagnoza lekarza. Maryla Rodowicz ujawnia

I właśnie ten wątek zainspirował do zaskakującego wyznania Marylę Rodowicz.

"Był moim lekarzem. Mnie ten profesor, będąc przy studentach, bo mu asystowali przy wizytach, to był 1985 roku, powiedział: patrzcie, ona ma jeszcze dwa lata śpiewania" - zdradziła.

"No wiecie co, pomylił się, ludzką rzeczą jest błądzić. Nigdy nie wiesz w te diagnozy. Ufaj Bogu" - wypaliła uczestniczka do trenerki.

Problemy zdrowotne Maryli Rodowicz

Przypomnijmy, że pod koniec 2021 roku Rodowicz nabawiła się kontuzji kolana, wokalistka w końcu zdecydowała się na operację.  Obecnie, jak sama przyznaje, czuje się dużo lepiej.

"Zawsze mnie pytają o to, jak się czuję, więc odpowiadam: ja się czuję tak, jak wyglądam. Uważam, że dobrze wyglądam i się świetnie czuję" - mówiła Pomponikowi. Wokalistka jeszcze przed startem "The Voice Senior" ujawniła, że schudła 20 kilogramów.

"Cała tajemnica to dieta "NŻ", czyli "nie żreć". Jem dużo mniej, ale niczego sobie nie odmawiam. Zobaczymy, idzie zima, trzeba mieć trochę tłuszczyku. Niedźwiedź też opycha się przed zimą" - wyznała "Super Expressowi".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | The Voice Senior
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy