Orange Warsaw Festival 2022
Reklama

Orange Warsaw Festival 2022: Co działo się pierwszego dnia? [RELACJA, PODSUMOWANIE, ZDJĘCIA]

Największą gwiazdą był Tyler, The Creator, a oprócz niego wystąpili m.in. Charli XCX, Nas, Joey Badass oraz polscy wykonawcy: Julia Wieniawa, Kinny Zimmer, Szczyl oraz Żabson z Young Igim. Co działo się podczas pierwszego dnia Orange Warsaw Festival 2022?

Największą gwiazdą był Tyler, The Creator, a oprócz niego wystąpili m.in. Charli XCX, Nas, Joey Badass oraz polscy wykonawcy: Julia Wieniawa, Kinny Zimmer, Szczyl oraz Żabson z Young Igim. Co działo się podczas pierwszego dnia Orange Warsaw Festival 2022?
Nas na Orange Warsaw Festival 2022 /Ewelina Eris Wójcik /INTERIA.PL

3 czerwca po dwuletniej przerwie powrócił Orange Warsaw Festival. Uczestnicy wydarzenia, najczęściej młodzi ludzie, nie kryli radości z powrotu wielkich imprez plenerowych po pandemii koronawirusa. Nie chodziło nawet o zobaczenie któregoś z konkretnych wykonawców, a samą atmosferę bycia na festiwalu, spędzania czasu w tutejszej społeczności.  Dlatego też równie dużym zainteresowaniem, jak muzyczne sceny, cieszył się poszczególne strefy relaksu, w tym specjalna strefa dla fanów Netflixa inspirowana "Stranger Things".

Rapowe uderzenie na początek

Festiwal ze swoimi piosenkami o godzinie 16 rozpoczęła Zalia, znana m.in. dzięki utworowi "Wino", stworzonym we współpracy z Sariusem i Czarnym HiFi. Na dużej scenie natomiast jako pierwszy pojawił się Joey Badass, który dopytywał fanów m.in. o legalność marihuany w Polsce. Ogromnych tłumów na tym koncercie nie było, ale najbardziej zagorzali fani raczej nie wyszli z niego niezadowoleni.

Reklama

Więcej o koncercie Joeya Badassa piszemy w osobnym materiale. KLIKNIJ TUTAJ.

Na Main Stage'u godzinę później pojawił się inny przedstawiciel nowojorskiej sceny hiphopowej, a właściwie żyjąca legenda tego środowiska - Nas. Jego godzinny koncert był szybkim przelotem przez wiele lat jego kariery. Dostaliśmy więc rzeczy z jego kultowego debiutu "Illmatic", ale i numery z jego ostatnich płyt, w tym z "King's Disease II".

Charyzmy scenicznej Nasowi odmówić nie można i spokojnie mógłby obdarzyć nią jeszcze kilku innych kolegów z młodszego pokolenia. A ma już przecież 48 lat. Nic więc dziwnego, że fani klasycznego rapu to właśnie jego koncert uznali za najlepszy na całej imprezie.

Pod namiotem króluje Polska

Na mniejszej scenie w piątek królowali przede wszystkim polscy wykonawcy. Oprócz wspomnianej Zalii, pod namiotem wystąpili m.in. Julia Wieniawa, Szczyl, Żabson z Young Igim oraz Kinny Zimmer.  Każdy z tych koncertów wzbudzał ogromne zainteresowanie. Zwłaszcza rodzimi raperzy przyciągnęli takie tłumy, że wejście pod namiot w trakcie ich występu było niemal niemożliwe.

O koncercie Julii Wieniawy poczytacie W OSOBNYM MATERIALE.

Charli XCX i tęsknota za popowymi przebojami

Można powiedzieć, że dzień numer jeden na Orange Warsaw Festival został zdominowany przez raperów. Honoru muzyki popowej na głównej scenie broniła Charli XCX. Jedna z ciekawszych brytyjskich wokalistek do Polski przyjechała promować płytę "CRASH". Krążek, który na Wyspach był numerem jeden oraz zebrał świetne recenzje (jak najbardziej zasłużenie), nie zrobił jednak wrażenia na polskich fanach.

"Baby", "Beg For You" (z samplami z utworu September "Cry For You", swego czasu bardzo popularnego w Polsce) oraz "New Shapes" nie niosły się w tłumie tak mocno, jak przeboje "Boom Clap", "I Love It" oraz nowsze piosenki Charli "1999" i "Boys". Sama Charli dwoiła się i troiła na scenie, aby przyciągnąć uwagę fanów. A towarzyszyło jej dwóch tancerzy.

Tyler, The Creator na Orange Warsaw Festival 2022

Po Brytyjce na scenie pojawił się Tyler, The Creator, ze swoim spektakularnym widowiskiem wizualnym. O koncercie największej gwiazdy pierwszego wieczoru na Orange Warsaw Festival 2022, przeczytacie TUTAJ.


4 czerwca na Orange Warsaw Festival wystąpią m.in.: Florence + The Machine, Foals, Stormzy, Rosalie., Earl Sweatshirt oraz Kukon.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy