The Voice Of Poland
Reklama

Widzowie byli zażenowani. Decyzję Lanberry w "The Voice of Poland" podsumowali jednym słowem

Bitwy w drużynie Lanberry w "The Voice of Poland" zakończyły się sporą kontrowersją. Widzowie byli wyjątkowo niezadowoleni faktem, że do odcinków na żywo awansował Daniel Borzewski. W wielu komentarzach na stronie programu pojawiało się słowo "ustawka".

Bitwy w drużynie Lanberry w "The Voice of Poland" zakończyły się sporą kontrowersją. Widzowie byli wyjątkowo niezadowoleni faktem, że do odcinków na żywo awansował Daniel Borzewski. W wielu komentarzach na stronie programu pojawiało się słowo "ustawka".
Lanberry podpadła widzom "The Voice of Poland" /Jan Bogacz/TVP /materiały prasowe

27-letni Daniel Borzewski to trener fitness, Mister Polski z 2019 roku, a przede wszystkim były tancerz znany z grupy tanecznej Volt Agustina Egurroli, który od lat współpracuje z TVP przy najważniejszych imprezach.   

Borzewski - jako jeden z tancerzy grupy - występował w wielu programach telewizyjnych, m.in. "Jaka to melodia?", "Dance Dance Dance" czy Sylwester Marzeń z Dwójką. Wspierał też na scenie Rafała Brzozowskiego podczas jego półfinałowego występu na Eurowizji w Rotterdamie w 2021 roku z utworem "Ride". 

Kilka lat temu Daniel był także jednym z tancerzy towarzyszącym uczestnikom na scenie "The Voice of Poland". Borzewski postanowił jednak odejść z grupy tanecznej, w której występował, i poświęcił się muzycznej karierze.  

Reklama

"Program jest dla mnie naturalną drogą do spełnienia moich kolejnych marzeń. Mam nadzieję, że udział w 'The Voice of Poland' pomoże mi rozwinąć skrzydła w świecie muzyki oraz da szansę zaistnieć na małych i dużych scenach" - mówi 27-latek.   

Borzewski awansował do odcinków na żywo w "The Voice of Poland", widzowie oburzeni

Współpraca uczestnika z TVP w przeszłości wzbudziła podejrzenia już w podczas przesłuchań w ciemno. Już wtedy pojawiały się komentarze, że wokalista jest co najwyżej przeciętny, a trenerzy pchają go do kolejnego etapu.  

Te komentarze tylko nasiliły się po tym, jak były tancerz awansował do odcinków na żywo.  

Borzewski najpierw decyzją Lanberry przeszedł pierwszy etap bitew, gdzie wykonał w tercecie utworów "September" (odpadła wtedy Inga Marukyan), a następnie trenerka uznała, że był lepszy już na scenie "The Voice of Poland" od swojej konkurentki - Patrycji Piątek.   

Jeszcze większym zaskoczeniem było przejście Borzewskiego do odcinków na żywo. Uczestnik i tancerz znany z TVP wykonał utwór Antka Smykiewicza - "Pomimo burz" i według jego trenerki spisał się lepiej niż Paulina Rzepka śpiewająca Amy Winehouse "You Know I'm No Good".   

Co ważne, do live'ów trafił po zaskakującej decyzji Lanberry, która nie posłuchała kolegów ze składu trenerskiego. Ci bowiem byli przekonani, że w tym momencie powinna zakończyć się jego przygoda z programem. 

"Dla mnie sprawa jest dość oczywista, jeśli chodzi o głos. Paulina zwycięża. I tego nie da się nie usłyszeć. Przykro mi Daniel, że jestem taka szczera, ale ty jesteś fantastycznym tancerzem. Gdyby twoje mięśnie gardła pracowały tak, jak reszta twojego ciała, byłbyś od niej 100 razy lepszy. A tak jeszcze wiele przed tobą. Mam nadzieje, że moja szczerość posłuży ci do rozwoju, bo to co musisz znaleźć, to oryginalność swojego głosu, bo tego jeszcze u ciebie nie ma. I musisz poszukać barwy, której nie usłyszmy na każdym rogu na ulicy. Na teraz Paulina jest lepszą wokalistką od ciebie i myślę, że widzowie też to widzą" - podsumowała Justyna Steczkowska. Resztą opinii  trenerów przeczytasz TUTAJ.

"Ustawka" - najczęstsze słowo po ostatnich bitwach “The Voice of Poland"

Rozczarowani widzowie dali upust swoim emocjom na stronie programu. Tam skrytykowano głównie Lanberry za to, że pozbyła się z programu Pauliny Rzepki.  

"I niech ktoś powie, że w tym programie ważny jest głos...", "To była bardzo zła i niesprawiedliwa decyzja", "Straciłam szacunek do trenerki... Niech ten pan pozostanie jednak przy tańcu..." - pisali internauci. 

"Może i wygląda, może i potrafi tańczyć, ale śpiewanie ewidentnie nie jest dla tego pana, a podobno o to w tym show chodzi... Bardzo krzywdząca decyzja 'trenerki', zresztą nie jedyna w tym programie. Słabo się to wszystko ogląda. Żal tych utalentowanych młodych osób, które odpadają, mimo iż są zdecydowanie lepsze od niektórych przechodzących dalej" - komentowała wzburzona fanka programu.  

"Przykro, że zdolna, młoda artystka musiała odpaść przez pana Daniela, to nie fair... Decyzję Lanberry traktuję jako kpinę. Tylko nieprzychylność widzów zyskuje pan Daniel i Lanberry w tym momencie...Ludzie widzą, że to przekręt" - czytamy na stronie "The Voice of Poland". 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Voice Of Poland | Lanberry | Daniel Borzewski | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy