Opole 2024
Reklama

Zwycięzca z Opola nie gryzł się w język. "Łzy popłynęły szybko"

Norbert Wronka — co było zaskoczeniem dla wielu, w tym i dla samego artysty — zatriumfował na koncercie Debiutów w Opolu. Według jurorów to on najlepiej zinterpretował utwór Czesława Niemena. W rozmowie z Interią wokalista opowiedział o tym, na co przeznaczy zdobytą nagrodę, o pozytywnych i negatywnych komentarzach i o tym co czuł, gdy ogłoszono go zwycięzcą.

Norbert Wronka — co było zaskoczeniem dla wielu, w tym i dla samego artysty — zatriumfował na koncercie Debiutów w Opolu. Według jurorów to on najlepiej zinterpretował utwór Czesława Niemena. W rozmowie z Interią wokalista opowiedział o tym, na co przeznaczy zdobytą nagrodę, o pozytywnych i negatywnych komentarzach i o tym co czuł, gdy ogłoszono go zwycięzcą.
Norbert Wronka /Niemiec /AKPA

Podczas 61. Festiwalu w Opolu tradycyjnie odbył się koncert Debiutów, który w tym roku był hołdem dla Czesława Niemena.

Norbert Wronka wykonał na nim utwór "Nie wiem czy to warto". Zdaniem Jacka Cygan, Elżbiety Zapendowskiej, Piotra Metza, Ani Wyszkoni i Jarosława Wasika, którzy weszli w skład festiwalowego jury,  jego interpretacja została uznana za najlepszą.

Norbert Wronka dla Muzyka.Interia: "Zupełnie nie spodziewałem się"

Reklama

Daniel Kiełbasa z naszej redakcji rozmawiał z Norbertem tuż po wręczeniu nagrody. Powyżej możecie obejrzeć wideo-wywiad ze wzruszonym wokalistą.

DK: Czy przeczuwałeś, że wygrasz?

Norbert Wronka - Totalnie nie! Gdy stałem na scenie podczas odczytania nazwisk, zupełnie nie spodziewałem się. To było chyba widać, bo łzy popłynęły szybko i ciężko było mi zebrać myśli, by wygłosić jakieś przemówienie. Bardzo się cieszę i jestem ogromnie wdzięczny jury za takie uznanie i spełniłem swoje największe marzenie.

Czy miałeś okazję porozmawiać z jury i z Natalią Niemen?

- Tak, rozmawialiśmy nawet przed chwilą. Miałem też okazję porozmawiać z panią Elą Zapendowską. Usłyszałem naprawdę przepiękne słowa na swój temat. I jest to dla mnie bardzo ważne, bo są one moimi autorytetami.

Poza Karolinką otrzymałeś też nagrodę pieniężną. Na co ją przeznaczysz?

- Czekałem na to pytanie. Zadaliście je jako pierwsi! Przede wszystkim na muzykę, bo cały czas piszę piosenki, a produkcja muzyki nie jest tania, jak jest się niezależnym twórcą. No i na jakąś podróż. No i na ciuchy! Bo uwielbiam ciuchy!

Zapytany o odbiór jego osoby przez widzów TVP Norbert podsumował: - Najważniejsze jest to, by stale iść do przodu. Nie skupiać się na negatywnych komentarzach, ale na pozytywnych, których dostałem mnóstwo. Skupiam się na tym i idę do przodu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Norbert Wronka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy