Mam talent
Reklama

Juror "Mam talent" szuka kolejnego wielkiego boysbandu. Rozpoczyna przesłuchania

Simon Cowell szuka kolejnego boysbandu, który powtórzy globalny sukces One Direction. W najbliższym czasie planuje rozpocząć przesłuchania, które będą materiałem na serial dokumentalny. Utalentowani wokaliści z UK już mogą się szykować.

Simon Cowell szuka kolejnego boysbandu, który powtórzy globalny sukces One Direction. W najbliższym czasie planuje rozpocząć przesłuchania, które będą materiałem na serial dokumentalny. Utalentowani wokaliści z UK już mogą się szykować.
Simon Cowell szuka nowego wielkiego boysbandu /Jason Merritt/FilmMagic /Getty Images

Simon Cowell uznawany jest za jednego z najbardziej kontrowersyjnych jurorów programów typu talent-show. Często wyraża swoje skrajne opinie, obrażając przy tym uczestników i ujmując im. Wokaliści niekiedy boją się występów przed jurorem z powodu jego ostrych i bezkompromisowych komentarzy. Simonowi Cowellowi nie można natomiast odmówić muzycznej intuicji. Potrafi doskonale rozpoznać potencjał, drzemiący w początkującym artyście, a następnie doprowadzić go na sam szczyt.

Simon Cowell jest odpowiedzialny za sukces One Direction

Minęło prawie 14 lat od momentu, w którym Simon Cowell, wraz z innymi jurorami "The X Factor UK" docenił talent pięciu młodych wokalistów, którzy później stworzyli światowej sławy boysband One Direction. Harry Styles, Louis Tomlinson, Niall Horan, Liam Payne i Zayn Malik przyszli na przesłuchania do programu w 2010 r. jako soliści i o mały włos nie udało im się przejść do następnego etapu talent-show. Jurorzy, na czele z Cowellem, dostrzegli jednak ich urok i umiejętności, złączyli w grupę, a następnie pomogli w osiągnięciu sukcesu.

Reklama

Juror poszukuje kolejnego wielkiego boysbandu

Boysband One Direction stał się fenomenem na skalę światową. Simon Cowell postanowił, że chce powtórzyć ten wyjątkowy sukces. Stwierdził bowiem, że każde pokolenie zasługuje na "swój boysband", do którego wzdychać będą tłumy nastolatek. 

"Każde pokolenie zasługuje na megagwiazdorski boysband. Nie sądzę, żeby przez ostatnie 14 lat jakaś grupa odniosła taki sukces, jak One Direction. Branża zazwyczaj koncentruje się na artystach solowych, więc do stworzenia grupy potrzebny jest ktoś z zewnątrz" - ogłosił Simon Cowell.

Casting na członka boysbandu już niedługo

Juror "X Factor" oraz "Mam talent" postanowił zorganizować castingi w Wielkiej Brytanii, do których może zgłosić się każdy chętny. Chce znaleźć młodych chłopaków, którzy wspólnie stworzą zespół. Rzekomo cały proces poszukiwania nowych talentów ma być nagrywany, a następnie, na podstawie tego, zostanie wyprodukowany serial dokumentalny. Przesłuchania mają rozpocząć się w lipcu. Simon Cowell odwiedzi z nimi Newcastle, Dublin, Liverpool i Londyn.

"A co jeśli nikt nie pojawi się na przesłuchaniach?"

Kontrowersyjny juror nie zapewnia, że podczas castingów uda mu się stworzyć zespół, który dorówna fenomenowi One Direction. Zdaje sobie sprawę z tego, że na taki sukces nie ma sprawdzonego przepisu, jednak ekscytuje go wizja samych poszukiwań i starań. 

"Zawsze jest duże ryzyko i szczerze nie mam pojęcia co się wydarzy! Możemy odkryć niesamowitą grupę, a możemy nie dotrzeć do tego. A co jeśli nikt nie pojawi się na przesłuchaniach? To mogłoby być niezręczne. Nie ma gwarancji drogi do sukcesu, wszystko może się zdarzyć, ale właśnie to jest dla mnie ekscytujące i dlatego to robię" - podsumował Simon Cowell.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mam Talent | Simon Cowell | One Direction
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama