Eurowizja 2024: Czekaliśmy do ostatniej chwili! Czy Luna wywalczyła awans do finału? [RELACJA NA ŻYWO, TRANSMISJA, WYNIKI]

W pierwszym półfinale Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö do walki stanęła reprezentantka Polski - Luna - z utworem "The Tower". Nasza wokalistka miała mocną konkurencję w postaci reprezentantów Chorwacji i Ukrainy. Za nami już wszystkie występy, zakończyło się głosowanie telewidzów. Znamy już komplet wykonawców, którzy dołączyli do grona uczestników sobotniego finału. Niestety, zabraknie w nim Polki.

Luna reprezentuje Polskę na Eurowizji 2024
Luna reprezentuje Polskę na Eurowizji 2024Martin Sylvest AndersenGetty Images

68. Konkurs Piosenki Eurowizji 2024 po ubiegłorocznym zwycięstwie Loreen odbywa się w Malmö. Szwecja jest gospodarzem konkursu w wyjątkową rocznicę - 50 lat temu triumfowała ABBA z wielkim hitem "Waterloo". W tym kraju konkurs cieszy się ogromnym zainteresowaniem; Szwedzi odnoszą też wielkie sukcesy. W sumie reprezentanci tego państwa wygrywali aż siedmiokrotnie, co jest rekordem na równi z Irlandią.

Od zeszłego roku Eurowizja ma uniwersalny slogan "United by Music" (Zjednoczeni muzyką). W roli prowadzących występują prezenterka Petra Mede (prowadziła już Eurowizję 2013 i 2016) oraz kanadyjska aktorka pochodzenia szwedzkiego Malin Akerman (ma w dorobku role w m.in. "Watchmen: Strażnicy", "Narzeczony mimo woli", "Bractwo Bang Bang" i "Rock of Ages").

Poza uczestnikami półfinału, na scenie pojawili się także uczestnicy poprzednich edycji: Eleni Foureira (Cypr 2018), Eric Saade (Szwecja 2011), Chanel (Hiszpania 2022), którzy zaśpiewali na otwarcie.

Eurowizja 2024: Luna z Polski walczy o finał

Dodatkowo zaprezentowali się inni przedstawiciele wielkiej eurowizyjnej rodziny: Benjamin Ingrosso (Szwecja 2018), Johnny Logan (trzykrotny zwycięzca z Irlandii - 1980, 1987 i 1992), Elena Paparizou (Grecja 2005), Sertab Erener (Turcja 2003), Charlotte Perrelli (Szwecja 1999).

W tym roku w Malmö Polskę reprezentuje Luna z piosenką "The Tower" (sprawdź!). Wokalistka została wybrana głosami wewnętrznej komisji TVP, co wzbudziło gorące dyskusje w gronie fanów konkursu.

Konkursową stawkę półfinalistów rozpoczęła najmłodsza uczestniczka tegorocznego konkursu - reprezentantka Cypru Silia Kapsis ("Liar"), która urodziła się w Sydney (Australia) w rodzinie cypryjsko-greckich emigrantów.

Zmianę klimatu z tanecznego na nastrojową balladę zaproponowała Teya Dora (Serbia) z piosenką "Ramonda" (sprawdź!). Kolejne dwa występy to jedni z faworytów wtorkowego półfinału: Silvester Belt z Litwy ("Luktelk") i Bambie Thug z Irlandii ("Doomsday Blue"). Bambie budzi gorące emocje wśród widzów z show przepełnionymi symbolizmem. "Będzie horror" - zapowiadał przed występem Artur Orzech, który ponownie komentuje konkurs dla TVP.

Niemal pewniakiem do awansu jest duet Alyona Alyona i Jerry Heil z Ukrainy ("Teresa & Maria"). Po naszych wschodnich sąsiadach na scenie zaprezentowała się Luna z "The Tower". Polkę wsparła trójka tancerzy, którzy ściągnęli z niej fragmenty kreacji. Pojawiły się też szachowe wieże i kolorowe wizualizacje.

Luna podczas Eurowizji 2024Sanjin Strukic/PIXSELL/Press Association/East NewsEast News

Po Lunie miliony widzów mogli zobaczyć kolejnego faworyta całego konkursu. Mowa o Baby Lasagna z Chorwacji z piosenką "Rim Tim Tagi Dim" (sprawdź!). "Rammstein z Bałkanów" potwierdził status jednego z liderów eurowizyjnej stawki.

Sporym zaskoczeniem był występ Sary Briški Cirman, lepiej znanej jako Raiven ("Veronika"). Reprezentantka Słowenii łączy świat popu i opery.

"Tego się nie da odzobaczyć" - powiedział Artur Orzech przed występem Windows95man z Finlandii z piosenką "No Rules!" (sprawdź!). Faktycznie, działo się sporo i to na pewno jeden z najbardziej zapamiętywalnych momentów pierwszego półfinału.

Elementy etniczne do swoich występów włączyli Fahree feat. Ilkin Dovletov z Azerbejdżanu ("Ozunle Apar") oraz electro-popowy duet Electric Fields z Australii ("One Mikali (One Blood)"). Dawkę portugalskiego smutku spod znaku fado (podanego jednak w nowoczesnej oprawie) zaprezentowała Iolanda z piosenką "Grito" (sprawdź!).

Po 31 latach do eurowizyjnej stawki wrócił Luksemburg. Tali na scenie zaśpiewała utwór "Fighter" (sprawdź!) i to właśnie był występ, który zakończył pierwszy półfinał. Zakończyło się już głosowanie telewidzów, którzy decydują o tym, kto awansuje do sobotniego finału.

W finale wystąpią (kolejność przypadkowa): Serbia, Portugalia, Słowenia, Ukraina, Litwa, Finlandia, Cypr, Chorwacja, Irlandia i Luksemburg. To oznacza, że Luna odpadła, choć bukmacherzy dawali jej prawie pewny awans - to na pewno jedna z większych niespodzianek wtorkowego koncertu.

Zagraniczni dziennikarze o szansach Luny na EurowizjiŁukasz SmardzewskiINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas