Reklama

Zmobilizowany oratorium

Pod koniec października na płycie CD ukazał się zapis premierowego koncertu oratorium "Siedem pieśni Marii". To pierwsze oratorium do tekstów Zbyszka Książka przygotowane bez udziału kompozytora Piotra Rubika.

Po głośnym rozstaniu Rubika z dotychczasową ekipą współpracowników, agencja Duo, producent przebojowego tryptyku oratoryjnego ("Świętokrzyska Golgota", "Tu es Petrus" i "Psałterz Wrześniowy") zorganizowała konkurs na nowego kompozytora. Wybrano Bartka Gliniaka, kojarzonego do tej pory głównie z muzyki do filmów (m.in. "Komornik", "Mój Nikifor", "Palimpset") i seriali ("Oficerowie", "Na dobre i na złe").

- To była dla mnie przede wszystkim ogromna radość, że mam możliwość współpracy, że takie przedsięwzięcie stoi przede mną. To wielka frajda, ogromna, bardzo pozytywna mobilizacja. Jeśli chodzi o uciążliwość - to wyłącznie fizyczna, długi czas pracy. To jedyny minus, czasami odczuwany przeze mnie, fizyczne zmęczenie. Kilkanaście godzin pracy, czy np. miesiąc czasu, dzień w dzień z zaplanowanymi godzinami, żeby trzymać się harmonogramu - mówił INTERIA.PL Bartek Gliniak o pracy nad oratorium "Siedem pieśni Marii".

Reklama

Zanim powstała jego muzyka istniał już tekst autorstwa Zbyszka Książka.

- Jest to tekst można powiedzieć w zasadzie religijny, ale z wieloma odniesieniami niereligijnymi, do codziennego życia. To niezbędna rzecz, żeby odbiorca mógł się z tym utożsamić, zainspirować do przemyśleń, odnieść to do siebie - komentuje Gliniak.

Solistami w tym oratorium byli Joanna Słowińska, Olga Szomańska-Radwan, Maciej Miecznikowski i Przemysław Branny. Z dawnego zespołu zabrakło Janusza Radka, który zdecydował się skupić na swojej karierze solowej.

Do promocji "Siedmiu pieśni Marii" wybrano utwór "Zmartwychstanie". Koncertowy klip błyskawicznie znalazł się w czołówce najchętniej odtwarzanych na stronach INTERIA.PL.

Już wkrótce na naszych stronach będziecie mogli posłuchać obszernych fragmentów z oratorium "Siedem pieśni Marii".

Przeczytaj nasze wywiady z Bartkiem Gliniakiem i solistką Joanną Słowińską.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy