Zbigniew Wodecki już nie tupie
- Prawdziwej platyny mogę za życia nie doczekać - tak Zbigniew Wodecki wyjaśnia nam tytuł swojej nowej płyty: "PlatyNowa".
- Sprzedaż płyt w naszym kraju jaka jest - każdy wie. W związku z tym - postanowiłem, że moja od razu będzie platynowa, przynajmniej z nazwy - opowiada INTERIA.PL popularny wokalista i juror "Tańca z gwiazdami".
Wydana w połowie lipca "PlatyNowa" to pierwsza płyta Wodeckiego po siedmioletniej przerwie.
- Trudno mi mówić o comebacku, dlatego że ja bez przerwy gram. Jestem ciągle między ludźmi, między publicznością, więc dlaczego comeback? Oczywiście płyta jest po długim, że tak powiem, okresie nienagrywania płyt, dlatego że ja płyt nie nagrywam, nie mam czasu, za dużo gram, mam spotkania z publicznością - wyjaśnia nam Wodecki.
Do 11 skomponowanych przez Zbigniewa Wodeckiego utworów, teksty napisali Jan Wołek, Leszek A. Moczulski, Jan Jakub Należyty i Jacek Korczakowski. Mają one komentować sytuację polityczną i społeczną, w jakiej Polska znalazła się przed wyborami, a przez to prowokować do myślenia i skłaniać do refleksji nad naszym narodowym charakterem. Takie miało być główne przesłanie promującego album utworu "Trwoga", autorstwa Jana Wołka.
- Piosenka, która ma "pchać" tą płytę, czyli "Trwoga" jest w dalszym ciągu niestety aktualna, ponieważ tekst refrenu tak mniej więcej brzmi: "trwoga ludzie, wielka trwoga, trzeba nam wyznaczyć wroga, bo inaczej, Panie, Pany, same się powyrzynamy". I coś w tym jest - mówi zmartwiony muzyk.
- Wiek robi swoje, odpuściłem to tupanie nóżkami, jest fantastycznie dużo świetnej muzyki, której niestety nie słychać w różnych rozgłośniach radiowych, bo tam są same przeboje - nie ma muzyki. W związku z tym pomyślałem sobie, że poskładam te piosenki, które niosą z sobą jakąś treść, pod którą bym się podpisał jako 60-latek. Nie widać, nie widać, ale jednak jakoś 60 lat przeleciało - przyznaje z sentymentem Wodecki.
Wokalista nieprzerwanie utrzymuje się na polskiej scenie muzycznej już od ponad 30 lat. Do jego sztandarowych utworów, znanych nie tylko dojrzalszej publiczności, ale także młodszym pokoleniom należą m.in.: "Zacznij od Bacha", "Chałupy Welcome To", czy uwielbiane przez najmłodszych: "Pszczółka Maja" i "Gumisie".