Reklama

USA kontra Japonia

W okresie od 6 do 12 sierpnia br. najlepiej sprzedawaną płytą na świecie okazał się pierwszy od sześciu lat premierowy materiał hiphopowego składu UGK, czyli podwójny album "Underground Kingz".

Do zadebiutowania od razu na 1. miejscu globalnej listy bestsellerów płytowych wystarczyło zaledwie 160 tys. płyt sprzedanych w samych Stanach Zjednoczonych.

Tylko o jedną pozycję w dół, na 2., przesuwa się panująca przed tygodniem kolekcja największych przebojów duetu Sukima Switch "Greatest Hits", która w Japonii znalazła kolejnych 145 tys. nabywców.

Po skoku z 5. na 3. na podium wraca Mika z albumem "Life In Cartoon Motion", który trafił do następnych 125 tys. domów.

4. lokatę ponownie zajmuje formacja Linkin Park z "Minutes To Midnight" (122 tys.).

Reklama

O trzy miejsca awansują płyty "Back To Black" Amy Winehouse (110 tys.) na 5. oraz "The Best Damn Thing" Avril Lavigne (105 tys.) na 6.

Tylko tysiąc chętnych mniej znalazło się na albumy "Untitled" grupy Korn (104 tys.), spadający z 2. na 7. oraz "Good Girl Gone Bad" Rihanny (104 tys.), spadający z 6. na 8.

Na pozycji 9. debiutuje kolejna premiera sprzedawana wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, czyli debiutancki album 31-letniego amerykańskiego rapera Pliesa "The Real Testament". Zakupiło go 96 tys. Amerykanów.

Tymczasem z niemal identycznym nakładem, po przesunięciu się z miejsca 11. na 10. do "Top 10" powraca aż po 43 tygodniach przerwy płyta "The Dutchess" Fergie (96 tys.). Tytuł ten przekroczył właśnie próg czterech milionów sprzedanych egzemplarzy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Japonia | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama