Tym razem krytykuje Dodę
Na blogu Sary May pojawił się kolejny wpis. Pod słownym ostrzałem piosenkarki znalazła się Doda.
"Widziałam fragment koncertu Dody z Chicago. Dodzia w samych majtkach gania, a jak już widzi że nic nie działa, to klepnie się parę razy po tyłku i zaraz okrzyki gwarantowane" - pisze Sara May.
"To klepanie się po pośladkach to chyba stały element jej choreografii, bo podczas sylwestrowego występu w TVP wykonywała podobne ruchy przy tej piosence. Niedługo goła na scenie będzie biegała, żeby zwrócić na siebie uwagę" - twierdzi bloggerka.
"Nie tędy droga. Doda opanuj się. Szanuj się. Już czas!!! Weź lekcje śpiewu w Stanach i zaskocz wszystkich mega postępem wokalnym, bo cycki i pupka są super, ale już nie na tym etapie. Teraz czas na muzykę" - apeluje Sara.
"Pokaż coś więcej. Silikonowy biuścik i zgrabną figurkę już doceniliśmy. Teraz czas na postęp muzyczny. Stać Cię na to" - dopinguje koleżankę z branży.
Przypomnijmy, że Sara May w swoim blogu obraziła m.in. Kayah, Justynę Steczkowską, Tatianę Okupnik czy Anię Dąbrowską. Tym samym piosenkarka znana jest bardziej z kontrowersyjnych wypowiedzi, niż muzycznych dokonań. Wydany niedawno album "Erotic Soul" ani razu nie znalazł się w pierwszej pięćdziesiątce najlepiej sprzedających się płyt w Polsce.
Zobacz teledyski krytkowanej Dody i krytykującej Sary May na stronach INTERIA.PL!
