Tego utworu Freddie Mercury nie zdążył dokończyć. "Wiem, że nie mam zbyt wiele czasu"

Rockowa legenda po dziś dzień zachwyca słuchaczy na całym świecie. Ich utwory uznawane są za jedne z największych przebojów w historii muzyki, nie wszyscy wiedzą, jak takie kawałki powstały. W katalogu Queen znajduje się jedna perełka, której Freddie Mercury nie zdążył skończyć.

To ostatni utwór Freddiego Mercury'egoPete Still/RedfernsGetty Images

W 1970 roku legendarny wokalista Freddie Mercury dołączył do gitarzysty Briana Maya i perkusisty Rogera Taylora grających w tamtym czasie w zespole Smile. Niedługo później zespół przemianowany został na Queen, a świat zachłysnął się ich muzyką. Grupa ma na swoim koncie niesamowitą ilość przebojów, które przypieczętowały pozycję zespołu na lata. Mimo śmierci Mercury'ego w 1991 roku zespół nie zszedł ze sceny, a od 2011 występuje jako Queen + Adam Lambert.

Tego utworu Freddie Mercury nie zdążył dokończyć

Piętnasty i ostatni album studyjny zespołu zatytułowany "Made in Heaven" (sprawdź!) ukazał się 6 listopada 1995 roku. Część utworów powstała jeszcze przed śmiercią Freddiego, muzycy powrócili do nich dopiero dwa lata po odejściu gwiazdy, aby dokończyć materiał. Piosenka "Mother Love" jest ostatnim wspólnym dziełem Freddiego Mercury'ego i Briana Maya. Kawałek nagrano między 13 a 16 maja 1991 roku.

Jak zdradził May na swojej stronie, Mercury nie był w stanie kontynuować pracy nad kawałkiem ze względu na chorobę, lecz obiecywał, że jeszcze wróci go dokończyć: "Freddie w tamtym czasie powiedział: 'Pisz dla mnie rzeczy... Wiem, że nie mam zbyt wiele czasu. Pisz dla mnie teksty, dawaj mi rzeczy, które zaśpiewam, a potem możesz z tym robić, co chcesz, wiesz; dokończ to' i tak pisałem na skrawkach papieru te wersy "Mother Love" i za każdym razem, gdy dawałem mu kolejną linijkę, śpiewał ją, śpiewał jeszcze raz i jeszcze raz, więc mieliśmy trzy podejścia do każdej linijki i to było to... dostaliśmy ostatnią zwrotkę, a on powiedział: 'Nie jestem na to gotowy, muszę iść i odpocząć, wrócę i skończę to...' i nigdy nie wrócił". Muzyk zmarł 24 listopada 1991 roku.