Reklama

Susan Boyle: "Rozumiem moją chorobę"

Szkocka wokalistka Susan Boyle cierpi na zespół Aspergera - donoszą brytyjskie media.

52-letnia Susan Boyle ujawniła w rozmowie z gazetą "Obsercer", że po komplikacjach w trakcie narodzin lekarze stwierdzili u niej uszkodzenie mózgu. Jak się okazało, była to błędna diagnoza.

Gwiazda brytyjskiej edycji programu "Mam talent" wyznała, że cierpi na zespół Aspergera. Zaburzenie to obejmuje przede wszystkim upośledzenie umiejętności społecznych, trudności w akceptowaniu zmian i ograniczoną elastyczność myślenia przy braku upośledzenia umysłowego.

"Kiedy byłam dzieckiem, lekarze błędnie zdiagnozowali moje problemy. Powiedziano mi, że mam uszkodzenie mózgu. Od zawsze wiedziałam, że nie jest to prawdą" - powiedziała Susan Boyle.

"Teraz już wiem, co mi tak naprawdę dolega i rozumiem moją chorobę. Czuję ulgę i spokój" - przyznała.

"Z własnej inicjatywy postanowiłam udać się do szkockiego specjalisty. Nikt mi nie kazał tego zrobić. Wydawało mi się, że jestem poważnie chora i nie będę w stanie odpowiednio funkcjonować" - dodała.

Reklama

Susan Boyle zdradziła również, że jej iloraz inteligencji jest wyższy od średniego IQ.

"Moje zaburzenie nie zmieni mojego życia. To tylko przypadłość, z którą muszę sobie radzić. Mam nadzieję, że ludzie zaczną inaczej mnie traktować wiedząc, na co cierpię i dlaczego zdarza mi się robić rzeczy, które robię" - zakończyła.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Susan Boyle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy