Śmierć Whitney: Niecodzienna decyzja hotelu

Hotelowy apartament, w którym odnaleziono ciało Whitney Houston, został zmieniony w... schowek na szczotki ekipy sprzątającej. Powodem tej niecodziennej decyzji było zbyt duże zainteresowanie gości pokojem.

Ciało Whitney Houston znaleziono w hotelu Beverly Hilton w Los Angeles - fot. Lester Cohen
Ciało Whitney Houston znaleziono w hotelu Beverly Hilton w Los Angeles - fot. Lester CohenGetty Images/Flash Press Media

Zarząd hotelu podjął decyzję o przekształceniu pokoju w pomieszczenie użytkowe z powodu zbyt dużego zainteresowania gości i mediów miejscem, w którym wokalistka spędziła ostatnie godziny.

Sąsiadujące z pokojem 434 apartamenty również zmieniły swoje przeznaczenie - w ich miejsce powstały luksusowe łazienki dla gości.

Whitney Houston utonęła w wannie apartamentu Beverly Hilton Hotel w wieku 48 lat. Według oficjalnego raportu koronera, przyczyną śmierci gwiazdy było przedawkowanie narkotyków.

Pod koniec 2012 roku pojawiły się sensacyjne doniesienia, jakoby Whitney została zamordowana przez gangsterów, domagających się od niej zwrotu pieniędzy za narkotyki.

Czytaj także:

PAP/INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas