Reklama

Sean Kingston rozgrzeje Warszawę

1 grudnia w warszawskim klubie Palladium na pierwszym koncercie w Polsce wystąpi Sean Kingston, nazywany "królewiczem jamajskiej sceny muzycznej".

Sean Kingston w stolicy zaprezentuje swoją energetyczną mieszankę reggae, hip hopu i dancehallu. Do Polski 19-letni wokalista przyjedzie w ramach promocji swojej drugiej płyty - "Tomorrow".

Kingston zadebiutował w 2007 roku singlem "Beautiful Girls" i od razu zjednał sobie miliony ludzi na całym świecie. Wszyscy doskonale pamiętają uśmiechniętego pulchnego chłopca, ubranego w koszulę flanelową, wyśpiewującego szlagwort jednej z najsłynniejszych piosenek o miłości "Stand By Me". Jamajskie rytmy mieszające się z melodyjnym hip hopem i popem, oraz niezwykłe wdzięki i charakterystyczny głos lekko podbity efektem, to niewątpliwie klucz do sukcesu Seana. "Beautiful Girls", ze wspomnianym samplem "Stand By Me" został legalnie ściągnięty z internetu aż 4 i pół miliona razy i stał się jednym z największych przebojów 2007 roku.

Reklama

Historia młodego chłopaka, który ucieka od rodzinnych problemów w muzykę zaintrygowała producenta J.R. Rotema, który szybko doprowadził do podpisania kontraktu z wytwórnią Epic. Debiutancki album "Sean Kingston" sprzedał się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy na całym świecie. Z tego albumu pochodzą również single: "Take You There" i "Love Like This".

W tym roku ukazał się drugi album Seana zawierający takie przeboje jak "Fire Burning" wyprodukowany przez RedOne, twórcę "Poker Face" (Lady Gaga). Kolejnym singlem z albumu jest utwór "Face Drop" wykonany w duecie z Wyclefem Jeanem (The Fugees). W "Shoulda Let U Go" towarzyszy Seanowi zespół Good Charlotte. "Tomorrow" pokazuje rozwój Seana jako mężczyzny, jak również artysty, który opisuje zmiany, jakie nastąpiły w jego życiu po wydaniu pierwszej płyty.

Bilety do sprzedaży trafią 30 września.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kingston | Sean Kingston
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy