Są razem prawie 25 lat! Justyna Steczkowska i jej mąż Maciej napotkali na swojej drodze do szczęścia wiele przeszkód
Justyna Steczkowska zakochała się w Macieju Myszkowskim od pierwszego wejrzenia. Model skradł jej serce, gdy ujrzała jego zdjęcie na okładce magazynu. Niedługo później para poznała się, zaplanowała ślub w Rzymie i czekała na narodziny pierwszego dziecka. Trwają w małżeństwie już 25 lat, choć nie obyło się bez kryzysów. Pomimo trudności z drugą ciążą, separacji i poświęceniu się karierze, Steczkowska wiedzie szczęśliwe życie rodzinne. Jaka jest historia zakochanych?

GdyJustyna Steczkowskabyła jeszcze młodą, aspirującą wokalistką, związała się z Pawłem Fortuną. Mężczyzna był kompozytorem i towarzyszył artystce nie tylko w jej życiu prywatnym, lecz także zawodowym - współtworzył z nią muzykę na debiutancki album. Przez wspólną pasję uczucie zakochanych rozwijało się w szaleńczym tempie. Związek nie przetrwał jednak próby czasu, a para rozstała się. Później Justynie Steczkowskiej trudno było kolejny raz zaufać.
Zobacz również:
"Choć byłam wśród ludzi i nie unikałam towarzystwa mężczyzn, nie potrafiłam nikogo tak naprawdę pokochać. Bałam się, że wyczerpałam już limit uczuć. Po roku miłość wróciła do mnie jednak ze zdwojoną siłą" - wyznała Justyna Steczkowska na łamach "Vivy!".
Justyna Steczkowska zakochała się od pierwszego wejrzenia. Niedługo później była już zaręczona i czekała na narodziny syna
Miłość przyszła zupełnie niespodziewanie. Justyna Steczkowska po raz pierwszy zobaczyła Macieja Myszkowskiego w 1999 r. na okładce jednego z magazynów. Wokalistka niemalże zakochała się od pierwszego wejrzenia.
"Jeszcze nikt mnie nie znał jako Justyny Steczkowskiej i zakochałam się w tym chłopaku. Pomyślałam: 'Boże, wow, jaki on piękny!' A do tego był jeszcze bez koszulki!" - opowiadała po latach piosenkarka.
Minęło kilka lat, a Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski wreszcie mieli okazję poznać się osobiście. Pierwszy raz rozmawiali ze sobą podczas Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach, jednak nigdy nie opowiedzieli dokładnej historii związanej z początkiem ich relacji. Wiadomo, że ich związek rozwijał się bardzo szybko, bo już we wrześniu 2000 r. zakochani wzięli ślub w Rzymie.
Ślub pary odbył się, gdy Justyna Steczkowska była w ciąży. "Dziecko było owocem miłości, namiętności i było dla nas wielką niespodzianką. Oczywiście mieliśmy zamiar się pobrać, ale nie spieszyło nam się tak bardzo. Maciek oświadczył mi się w Budapeszcie. Dostałam pierścionek zaręczynowy i byłam szczęśliwa. I wtedy zaszłam w ciążę. Więc pojechaliśmy do Rzymu i wzięliśmy ślub. Tamta ciąża była bardzo spokojna. Byłam bardzo uduchowiona, czytałam mnóstwo książek religijnych" - opowiedziała gwiazda w rozmowie z "Vivą!".
Steczkowska i Myszkowski napotkali wiele wyzwań przy wychowaniu dziecka
Gdy syn Justyny i Macieja przyszedł na świat, świeżo upieczonych rodziców czekało wiele wyzwań. Pierwsze lata małżeństwa i wychowywania pociechy artystka wspomina jako niezwykle radosne, jednak zdarzało się, że niektóre sytuacje były prawdziwym testem dla ich związku.
"Przyszedł czas, kiedy zaczęliśmy mieszkać razem, pojawił się na świecie nasz kochany synek, ale też nieprzespane noce, kompletny brak czasu, wielkie koncerty i emocje w pracy przeplatane z prozą życia. Zobaczyliśmy, jacy jesteśmy w różnych sytuacjach. Uczyliśmy się siebie od nowa” - wyznała gwiazda w rozmowie z "InStyle".

Na świat przyszli kolejny syn i córka Steczkowskiej
Para niedługo później zdecydowała, że jest gotowa na drugie dziecko. Justyna i Maciej długo się starali, aż wreszcie wokalistka zaczęła tracić nadzieję. Po latach wyznała, że wszystko zmieniło się dzięki niecodziennym zabiegom leczniczym. "Pojechałam z rodzicami do bioenergoterapeuty. Przy okazji sama poddałam się jego energetyzującym dłoniom. [...] Jeździłam do niego z rodzicami kilka razy. Pół roku później okazało się, że jestem w ciąży. Kiedy się o tym dowiedziałam, byłam w prawdziwym szoku. Pojechałam do Maćka, bo nie chciałam mówić mu o tym przez telefon. Chciałam to przeżyć razem z nim, spojrzeć mu w oczy i przekonać się, czy w takim momencie będzie mnie kochał równie mocno" - wyjaśniła Steczkowska.
W 2005 r. urodził się Staś, choć druga ciąża artystki nie była tak przyjemna, jak pierwsza. Do siódmego miesiąca wszystko przebiegało bez problemów, aż wreszcie Justyna Steczkowska doznała niewydolności wątroby. Wszystko zakończyło się szczęśliwie, lecz na kolejne dziecko para zdecydowała się dopiero w 2013 r. Wtedy urodziła się Helena. "Zawsze bardzo chciałam mieć dzieci. Dziś to największe nasze skarby, a Helenka to taka wisienka na torcie. Bardzo chciałam mieć córkę, ale coraz trudniej było mi znaleźć siłę i odwagę, żeby wziąć pełną odpowiedzialność za to słodkie maleństwo i wszystko, co jest związane z pojawieniem się nowego człowieka na ziemi" - mówiła artystka w wywiadzie dla magazynu "Grazia".
Para zdecydowała się na separację. Justyna Steczkowska poinformowała o tym swoich fanów na Facebooku
W 2017 r. niespodziewanie nadszedł kryzys. Gdy najmłodsza córka Justyny i Macieja miała nieco ponad 3 lata para zdecydowała się na separację. Artystka poinformowała wówczas o trudnej decyzji, podjętej przez nią i męża, w swoich mediach społecznościowych.
"Życie to nieustanny ruch, taniec chwil, tornado zmian! Nic nie jest dane człowiekowi na zawsze... Z każdym dniem dojrzewamy, rośniemy w sobie, podejmujemy decyzje. To często sprawia, że z czasem nasze relacje zmieniają się i nawet w najbardziej udanych związkach uczucia podlegają przemianie. Po 17 latach cudownego małżeństwa — w przyjaźni z Maćkiem — postanowiliśmy dać sobie czas na to, aby w trakcie separacji przemyśleć i zdecydować, czy rozłączyć naszą wspólną drogę na dwie osobne (miejmy nadzieję, że równie szczęśliwe ścieżki). Każde z nas pragnie realizować się inaczej" - pisała w komunikacie na Facebooku.

Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski odnowili swoją przysięgę małżeńską. Są razem już 25 lat
Piosenkarka i model potrzebowali spędzić trochę czasu osobno i sprawdzić, czy w dalszym ciągu są szczęśliwi w małżeństwie. Już po roku natomiast zdecydowali, że nie potrafią bez siebie żyć. Pod koniec 2018 r., według informatorów "Party" oraz "Plotka", zakochani odnowili swoją przysięgę małżeńską w kościele Matki Bożej Pocieszenia w Żyrardowie. "Kiedy ksiądz zaprosił przed ołtarz pary, które chcą odnowić swoją przysięgę, pani Justyna wraz z mężem podeszli z pozostałymi parami. Później towarzyszyły im dzieci. Wyglądali na bardzo szczęśliwych" - przekazywał "Plotek".
Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski wciąż trwają w szczęśliwym związku. W tym roku będą obchodzić 25. rocznicę ślubu. Choć artystka od lat zajmuje się muzyką i swoją artystyczną ścieżkę stawia na pierwszym miejscu, potrafi także znaleźć czas dla najbliższych. "Raczej myślę, że już nigdy z Maćkiem nie będziemy samotni. Bo mamy coś, o co będziemy dbali i co do końca naszych dni będzie nam przypominało o naszej wielkiej miłości" - twierdzi Steczkowska.