"Rolowanie" Nataszy Urbańskiej. Janusz Józefowicz kontratakuje
Janusz Józefowicz, reżyser kontrowersyjnego teledysku "Rolowanie" Nataszy Urbańskiej, a prywatnie jej mąż, odpowiada krytykom.
Teledysk "Rolowanie" Nataszy stał się hitem internetu, choć nie do końca o taką popularność chodziło zapewne artystce i jej mężowi.
Klip, w którym Natasza wije się pod umywalką i zarzuca słuchacza stekiem anglicyzmów, spotkał się z falą miażdżącej krytyki, przypominającej to, co spotkało Michała Wiśniewskiego i jego "Filiżankę".
W rozmowie z "Dzień dobry TVN" Janusz Józefowicz podkreślał, że teledysk jest prowokacją i kreacją artystyczną.
"Oglądalność jest rekordowa jeśli chodzi o to, co robiliśmy [z Nataszą] do tej pory" - pochwalił się Józefowicz. Wideo zanotowało 130 tys. odtworzeń w ciągu pięciu dni.
Szef teatru Studio Buffo przyznał, że zabolała go ostra krytyka "Rolowania".
"Ilość tej nienawiści, uaktywnienie się hejterów jest znakiem czasu. To jest coś okropnego, do czego musimy się przyzwyczaić" - powiedział Józefowicz.
Jak reżyser tłumaczy swoje dzieło?
"Klip jest pewnego rodzaju prowokacją, która się sprawdziła. Natasza pokazała się zupełnie w innej sytuacji - być może w takiej, w której większość ludzi nie chciałaby jej oglądać - ale jest to kreacja artystyczna. Ludziom, którzy nie mają świadomości czy poczucia humoru na ten temat, to się może wydawać szalenie bulwersujące czy odrażające" - broni klipu Janusz Józefowicz.