Producent: Album Amy nie jest gotowy
Salaam Remi, producent współpracujący z Amy Winehouse, ujawnił, że prace nad trzecim albumem zmarłej wokalistki były ledwie rozpoczęte.
Amy Winehouse (1983 - 2011)
Brytyjska wokalistka została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Londynie. Miała 27 lat. Po rewelacyjnym albumie "Back To Black" z 2006 roku sympatycy wielkiego talentu piosenkarki z niecierpliwością czekali na jej kolejne wydawnictwo. Wielokrotnie ogłaszano, że Amy zabierze się za nowy album "lada moment". Niestety, śmierć artystki sprawiła, że jej dyskografia zamknie się na dwóch płytach: "Frank" i "Back To Black".
Po śmierci Amy Winehouse (sobota, 23 lipca) pojawiły się spekulacje na temat materiału przygotowywanego przez wokalistkę na trzecią płytę. Następca przebojowego albumu "Back To Black" (2006) miał się ukazać jeszcze w 2010 r., lecz osobiste problemy Amy sprawiły, że prace nie zostały ukończone.
Według niektórych źródeł przygotowany materiał miał wystarczyć nawet na trzy płyty, jednak Salaam Remi zdradził, że na razie nie ma co liczyć na szybkie wydanie nowego albumu.
"Pracowaliśmy nad tym, ale to nie jest ukończony album. Wiele rzeczy było rozpoczętych, są pewne nagrania, lecz teraz musimy sprawdzić, co mamy w rękach i co z tym chce zrobić jej rodzina" - powiedział Remi w nowojorskim radiu Power 105.1 FM.
"Amy kochała śpiewać, pisać... Te umiejętności jej nigdy nie opuściły. Świetnie sobie radziła w przekuwaniu swoich emocji w teksty piosenek, a potem w ich śpiewaniu. Miała zdecydowane poglądy w wielu sprawach. Była osobą z ogromnym sercem" - dodaje Salaam Remi, który wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią swojej przyjaciółki.
Zobacz teledysk "Rehab" z płyty "Back To Black":
Czytaj także: