Powstanie film o Annie Jantar? Natalia Kukulska jest pewna. Stawia jednak kilka warunków

Anna Jantar uznawana jest za jedną z najważniejszych artystek w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Autorka hitów "Tyle słońca w całym mieście" czy "Staruszek świat" odeszła przedwcześnie, mając lata kariery i sukcesów przed sobą. 14 marca 1980 r. zginęła w katastrofie samolotu, do której doszło w pobliżu warszawskiego lotniska Okęcie. Piosenkarka miała wówczas zaledwie 30 lat.

Choć od tragicznego wypadku Anny Jantar minęło już ponad cztery dekady, pamięć o niej wciąż pozostaje żywa. Szczególnie dba o to jej córka - Natalia Kukulska - która miała zaledwie cztery lata, gdy jej mama odeszła. Dorosła już Natalia poszła w ślady rodzicielki i prężnie rozwija się jako piosenkarka. Na swoich koncertach często wykonuje przeboje z repertuaru mamy. Wspomina Annę Jantar także w swoich mediach społecznościowych.

Natalia Kukulska chciałaby, aby pamięć o jej mamie przetrwała przez kolejne pokolenia. W niedawnym wywiadzie wyznała, że w planach jest nagranie filmu biograficznego. Zanim jednak produkcja powstanie, wokalistka postawiła kilka warunków, które muszą zostać spełnione. Chciałaby przedstawić historię życia Anny Jantar jak najbardziej dokładnie. Nie godzi się na koloryzowanie jej trudnej historii.

"Myślę, że taki film powstanie. (...) Nadal zależy mi na tym, żeby to była prawdziwa historia mojej mamy, a nie konfabulacja" - wyznała gwiazda w rozmowie z Wirtualną Polską.

"Uważam, że jeżeli robi się film o artyście, to dlatego, że jego historia jest ciekawa, a nie po to, żeby stwarzać fikcyjne postaci i tworzyć opartą na jakiejś kanwie historię. Myślę, że za mojego życia taki film powstanie raz... a może w ogóle powstanie tylko raz" - podkreśliła Natalia Kukulska.

To, że film o Annie Jantar powstanie jest już dla Natalii Kukulskiej pewne. Wokalistka zastanawia się natomiast, jaką formę powinna przyjąć produkcja, aby opowiedzieć o życiu jej mamy w jak najbardziej prawdziwy, a jednocześnie atrakcyjny dla widza sposób. W grę wchodzi musical, który zdaniem Kukulskiej idealnie wpasowałby się w historię legendarnej artystki.

Natalia Kukulska podkreśla, że film o Annie Jantar miałby ogromny wpływ na to, jak postrzegać ją będą najmłodsze pokolenia. "Wiem, że to jak pokażemy moją mamę i jak opowiemy jej historię, to młode, nowe pokolenie będzie miało taki jej obraz, a nie inny. To będzie dla nich na zasadzie: 'No przecież tak jest w filmie, przecież tak zostało to powiedziane'" - wyjaśniła.

"Zależy mi więc, żeby był to film bez lukrowania. W ogóle nie boję się niczego, co się wydarzyło. (...) Zależy mi na prawdzie i jakości. To ma być dobry scenariusz, mają być dobre dialogi, dobre pomysły i cała ta otoczka tych lat 70., którą można ciekawie pokazać" - podsumowała Natalia Kukulska.