Pique cieszy się życiem z młodszą partnerką, a Shakira wciąż cierpi. "Straciłam zaufanie"
Shakira ma za sobą bolesne rozstanie z Gerardem Pique. Piłkarz znalazł pocieszenie w ramionach młodszej i podkreśla, że jest szczęśliwy. Zupełnie inaczej czuje się wokalistka. W najnowszym wywiadzie wróciła do tematu zakończonego związku. Czy miał to być przytyk w stronę byłego ukochanego?
Światowej sławy kolumbijska piosenkarka Shakira i ceniony piłkarz Gerard Pique tworzyli swego czasu jedną z najpopularniejszych power couples. Ich związek trwał kilkanaście lat, aż pewnego dnia zakończył się w atmosferze skandalu. Para rozstała się z powodu romansu sportowca z młodszą o ponad 13 lat Clarą Chią Marti.
Zobacz również:
- Sara James zaprasza do jej mrocznego domu. "Taniec, śpiew i duma spotykają się z ciemnością" [WYWIAD]
- Znacie go z "Top Model". Maciej Skiba z manifestem dla zakochanych
- Gwiazda wspiera młodszą przyjaciółkę w trudnych chwilach. Apeluje do fanów
- Niezła kompromitacja. Bokser zgłosił się na Eurowizję i sam się od razu wykluczył
Gerard Pique i Shakira rozstali się dwa lata temu. Piłkarz jest szczęśliwy z młodszą partnerką
Od przykrego rozstania minęło już ponad dwa lata, a Pique w dalszym ciągu spotyka się z młodszą ukochaną. Okazuje się, że ich romans nie był jedynie przelotną znajomością. Sportowiec podkreśla, że są razem szczęśliwi. Niedawno udzielił wywiadu dla CNN Spain, w którym przyznał otwarcie, że wersja wydarzeń, przedstawiana przez Shakirę, rzekomo mija się z prawdą. Piłkarz czuje się poszkodowany, jednak zauważa, że opinia publiczna nie ma dla niego znaczenia, bo bliscy są przy nim i go wspierają.
"Wszystko to, co się stało, nie jest opowiedziane z takiej perspektywy, jak naprawdę się wydarzyło. Nie jestem w stanie tego kontrolować. Najlepsze jest to, że na końcu otaczają cię rodzina i przyjaciele - ludzie, którzy naprawdę cię znają, wiedzą kim jesteś i co robisz. Daje mi to dużo spokoju ducha" - wyznał niedawno Gerard Pique.
Shakira odpowiedziała na słowa byłego ukochanego. Wciąż czuje się zraniona
Shakira nie pozostała dłużna swojemu byłemu ukochanemu i również zabrała głos w sprawie. Jej stan ducha jest całkowicie inny od tego, co odczuwa teraz piłkarz. Artystka w dalszym ciągu czuje się głęboko zraniona, a widoczne szczęście Pique i jego 25-letniej partnerki tylko dolewa oliwy do ognia.
"Miłość mnie zawiodła. To nieuniknione, ale na razie straciłam zaufanie do innych. Proces gojenia jest długi. Nagram jeszcze kilka albumów" - wyznała Shakira w ostatniej rozmowie z meksykańskim magazynem "GQ". Fani odebrali jej słowa jako wymowną odpowiedź na ostatni wywiad piłkarza.
Shakira wykorzystała swój ból po zdradzie do stworzenia nowej muzyki
Kolumbijska wokalistka mocno przeżyła rozstanie z ukochanym. Para była razem przez 12 lat i doczekała się dwójki synów. Nagła zdrada sportowca upokorzyła Shakirę i sprawiła, że artystka cierpiała. Postanowiła natomiast przekuć swój ból w nową twórczość. Muzyka stała się dla niej formą terapii. Wydała album, na którym znalazło się wiele piosenek, nawiązujących do jej relacji z Pique.
"Przez wiele miesięcy po rozstaniu milczałam, byłam w żałobie, ale tak naprawdę nie mogłam zacząć żałoby, dopóki nie zaczęłam pisać muzyki. To mój sposób na uzdrowienie" - wyznała szczerze piosenkarka.