Reklama

Opole przegra z piłką nożną?

Inauguracja festiwalu w Opolu czy szlagierowy mecz Mistrzostw Europy Francja-Holandia? Telewidzowie staną przed trudnym wyborem.

Beata Kozidrak, Maryla Rodowicz i Edyta Górniak będą gwiazdami opolskiego festiwalu - pochwaliła się wczoraj TVP. Sęk w tym, że telewidzowie, aby obejrzeć występy piosenkarek, będą musieli wybierać między muzyką a sportem. Jedynka zdecydowała, że 45. festiwal będzie się odbywał w samym środku piłkarskich mistrzostw Europy - pisze "Dziennik".

13 czerwca, w piątkowy wieczór, na deski opolskiego amfiteatru wyjdzie Maryla Rodowicz. Nim zdąży zaśpiewać kilka swoich największych przebojów, na boisko w Szwajcarii wybiegną zawodnicy Francji i Holandii - to jeden z ciekawszych meczów fazy grupowej Euro 2008.

Reklama

Dzień później powtórka. W czasie recitalu zespołu Bajm i koncertu Superjedynek walczyć będą Rosjanie z Czechami - jedna z tych drużyn może być rywalem Polski w ćwierćfinale. W niedzielę znów Opole będzie rywalizować z Euro. Koncert Edyty Górniak pokryje się meczem Turcja - Francja.

W większości polskich domów rozegra się prawdziwa wojna o pilota. Bardzo często będzie to wojna płci.

"Jeszcze gorzej będzie tam, gdzie są dwa telewizory, czyli w ok. 40 proc. domów. Na trzy dni zaniknie tu życie rodzinne" - mówi "Dziennikowi" profesor Wiesław Godzic, medioznawca ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

"Mistrzostwa w piłce nożnej to dla Polaków narodowe święto, w oglądalności ustępujące tylko wizytom papieża" - argumentuje.

Telewizja zarzeka się, że wyznaczyła kontrowersyjną datę nie na złość kibicom, ale z konieczności.

"To był najbardziej racjonalny termin" - mówi gazecie szefowa redakcji rozrywki TVP 1 Zuzanna Łapicka-Olbrychska.

"Nie możemy postępować wbrew przyzwyczajeniom naszych widzów. A ci przywykli do tego, że festiwal w Opolu odbywa się zawsze w czerwcu" - dodaje.

Początkowo rozważano inne terminy: koniec maja oraz ostatni weekend czerwca. Pierwszy odpadł, ze względu na... mecz piłki ręcznej polskiej reprezentacji pokazywany przez TVP 2. Drugi został odrzucony, bo w tym czasie na otwartej antenie Polsatu będą emitowane mecze półfinałowe piłkarskich mistrzostw.

"Weekend, który wybraliśmy był najbardziej optymalny, także dla artystów. Poza tym liczymy na kobiety, które nie ekscytują się aż tak bardzo meczami. A to przecież one rządzą domowym pilotem" - twierdzi Łapicka.

TVP może jednak strzelić gola do własnej bramki. Z roku na rok oglądalność festiwalu spada. Ubiegłoroczny przyciągnął - według danych AGB Nielsen Media Research - niecałe 3,5 mln widzów. Jeszcze trzy lata temu muzyczną imprezę "Jedynki" oglądało niemal 800 tys. widzów więcej.

Ratunkiem dla telewizji publicznej może być tylko fakt, że wymienione mecze nie będą emitowane w otwartym kanale Polsatu, tylko w kodowanym Polsacie Sport, do którego dostęp ma tylko część widzów - kończy "Dziennik".

Będziesz oglądał festiwal w Opolu czy Mistrzostwa Europy w piłce nożnej? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!

Sprawdź specjalny serwis Superjedynki w INTERIA.PL!

Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: Francja | telewidzowie | Maryla Rodowicz | festiwal | mecz | TVP | Opole | Festiwal w Opolu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama