Reklama

Obrońcy zwierząt kontra diwa

Organizacja obrońców zwierząt People for the Ethical Treatment of Animals (PETA) nie przepada za diwą soulu, Arethą Franklin. Za namiętność artystki do futer okrzyknęła ją najgorzej ubraną osobistością roku.

Działaczom PETA nie spodobało się "kolejne wulgarne futro", które piosenkarka przywdziała na rozdanie nagród Grammy na początku lutego.

"Wyglądałaś, jakbyś miała zaśpiewać piosenkę The Beatles I Am the Walrus (Jestem morsem). Może jesteś królową, ale nic nie wiesz o współczuciu" - napisała PETA w oświadczeniu.

"Co z szacunkiem wobec zwierząt?" - pytają obrońcy zwierząt nawiązując do wielkiego przeboju Franklin "Respect" (szacunek).

Wśród innych osób, które podpadły miłośnikom zwierząt, są Marilyn Manson, Eva Longoria, Lindsay Lohan, Kate Moss i Kylie Minogue. Minogue uznano za "bezlitosną" - za noszenie torebki ze skóry pytona.

Reklama

Christina Ricci, Martha Stewart i Alicia Keys - po apelach organizacji - przestały nosić futra.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PETA | zwierze | obrońcy | obrońcy zwierząt | diwa | Aretha Franklin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy