Nowe fakty w sprawie męża Roksany Węgiel. On też miał szansę zostać gwiazdą
Oprac.: Paulina Gandor
Roksana Węgiel i Kevin Mglej wzięli niedawno uroczysty ślub kościelny. Para dość szybko pochwaliła się swoim szczęściem w internecie. W ich ślady poszli zachwyceni przebiegiem ceremonii gości. Okazuje się, że mąż piosenkarki ma na swoim koncie doświadczenie przed kamerami. Mężczyzna miał szansę zdobyć sporą popularność.
Roksana Węgiel i Kevin Mglej: O tym ślubie było głośno!
25 sierpnia Roxie Węgiel i Kevin Mglej wzięli ślub w kościele świętego Michała Archanioła i świętej Anny w Dydni na Podkarpaciu. Było to jedno z najgłośniejszych wydarzeń tego lata, na którym pojawiło się wiele gwiazd i bliskich przyjaciół pary, w tym m.in. Michał Kassin, Anastazja Maciąg czy Maffashion.
Zobacz również:
- Katie Melua w wieku 26 lat była u szczytu swojej kariery. Nikt nie wiedział, co dzieje się w jej życiu prywatnym
- Julia Totoszko w musicalu "Mamma Mia". Jak dziś wygląda córka Mariusza Totoszki?
- Warszawa już puchła od plotek. W końcu oficjalnie wyjaśniła sprawę romansu
- Powinna wstydzić się tej płyty latami. Tymczasem sama przypomniała
Cała uroczystość została dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, za co odpowiedzialna była Izabela Janachowska, ekspertka w tej branży.
Prawda wyszła na jaw. Co robił wcześniej Kevin Mglej?
Okazuje się, że nie tylko Roksana Węgiel jest gwiazdą w tym związku. Kevin Mglej swego czasu miał sporą szansę, by stać się nowym ulubieńcem publiczności. Okazuje się, że mąż piosenkarki, będący obecnie producentem muzycznym i właścicielem agencji marketingowej (House of Hype by KM), ma spore doświadczenie przed kamerami.
Jego występy można było zobaczyć w popularnych polskich serialach, jak "Ojciec Mateusz", "Na Wspólnej", "Barwy szczęścia" czy nawet w głośnym paradokumencie TVNu - "Ukryta Prawda". W tym ostatnim zagrał postać Kamila, który nawiązuje romantyczną relację ze swoją nauczycielką.
Epizodyczne role nie przyniosły mu jednak oczekiwanej sławy. Po czasie Mglej przyznał, że dobrze się stało i nie ma potrzeby walki o rozgłos. Zamiast tego woli wspierać ukochaną żonę w rozwoju jej kariery.
"Dobrze jest mi w tym związku na 'tylnym siedzeniu'. Roksana jest gwiazdą i na niej się powinna skupiać cała atencja. To ona powinna robić okładki wszystkich czasopism, jeżeli będzie chciała. Mnie jest dobrze tu, gdzie jestem" - mówił w wywiadzie z Pudelkiem.