Reklama

Niezwykłe objawienie w "Must Be The Music"

Choć telewizyjne, muzyczne show to z reguły połączenie konkursu piękności z karaoke, zdarzyła się w polsatowskim "Must Be The Music" prawdziwa perełka.

Mieszkająca w Berlinie młoda basistka i wokalistka Olivia Livki zaprezentowała w programie autorski utwór "Tel Aviv".

Jej szalony, oryginalny występ zachwycił jurorów. Olivia najlepiej czuje się w post-punkowych klimatach. Wśród swoich inspiracji wymienia również całą plejadę artystów m.in. Stanleya Kubricka, Briana Eno, Arethę Franklin czy Joy Division.

"Naprawdę zrobiłaś kawał pięknej artystycznej roboty" - chwaliła wokalistkę Elżbieta Zapendowska.

"Po prostu genialne, jesteś cudna" - dodała Kora.

"Nie mogę doczekać się następnego razu, kiedy cię ujrzymy" - komentował z kolei Adam Sztaba.

Reklama

Na facebookowym profilu Olivii pojawiło się mnóstwo wpisów zachwyconych widzów:

"Ty już wygrałaś ten program. W drugim tygodniu. Nic już lepszego nie usłyszymy. Chyba że twoje kolejne piosenki:) Dla mnie jestes objawieniem totalnym" - pisze jedna z nowych fanek Livki.

Zobacz niezwykły występ Olivii:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Olivia Anna Livki | Guardian | objawienie | Must be the Music
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy