Nie żyje Marianne Faithful. Ikona brytyjskiego popu miała 78-lat

Tymoteusz Hołysz

Tymoteusz Hołysz

Brytyjska legenda muzyki pop Marianne Faithfull zmarła w wieku 78 lat. Popularność zyskała w latach 60. tworząc utwory, które królowały na listach przebojów oraz występując w filmach. Rzecznik prasowy BBC przekazał informację o odejściu artystki.

Marianne Faithfull nie żyje
Marianne Faithfull nie żyjeRTRoot/MPI / Capital picturesAgencja FORUM

Marianne Faithfull uznawana jest za ikonę muzyki ubiegłego wieku. Wśród jej największych przebojów znajdują się "Sister Morphine" czy "As Tears Go By". Jej kariera była pełna wyjątkowych współprac. Piosenkarka tworzyła m.in. z Mickiem Jaggerem, Davidem Bowiem czy później z Metallicą. Utwór "The Memory Remains" nagrany z metalowymi gigantami miał duży wpływ na jej popularność na przełomie lat 90. i 00.

O śmierci Marianne Faithfull poinformował rzecznik artystki, wyrażając głęboki smutek i żal spowodowany stratą: "Marianne zmarła spokojnie dzisiaj w Londynie, w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Marianne Faithfull nie żyje. Była również aktorką

Choć głównie kojarzono ją z muzyką, Marianne Faithfull była również aktorką. W 1960 roku pojawiła się w filmie "Dziewczyna na motocyklu", który miał duży wpływ na kulturę w tamtym czasie. Jej występ został doceniony zarówno przez publiczność, jak i krytyków.

Marianne zaczęła swoją karierę bardzo młodo. Urodzona 29 grudnia 1946 roku artystka, już w 1964 r. trafiła do najlepszej dziesiątki na brytyjskich listach przebojów.

Początki kariery Marianne Faithfull

W pierwszej połowie lat 60., Faithfull poznała menedżera Rolling Stones, Andrew Loog Oldhama. Dzięki niemu 16-latka otrzymała od Micka Jaggera i Keitha Richarda utwór "As Tears Go By", który trafił na 9. miejsce brytyjskiej listy przebojów. Zaledwie rok później, jej piosenka "Come and Stay With Me" znajdywała się już w pierwszej piątce listy.

Twórczość Marianne zachwycała swoją lekkością czerpiącą z folku połączonego z popem. Ta mieszanka stała się jej charakterystycznym brzmieniem, które zachwycało słuchaczy w latach 60.

Jej debiut oraz wydany w 1966 roku krążek "North Country Maid" stał się częścią trendu brytyjskich zespołów podbijających amerykańskie listy prebojów.

Artystka umawiała się z Mickiem Jaggerem, a w gazetach głośno było o ich relacji. Po rozstaniu Faithfull wpadła w poważne problemy z używkami, przez które dwa lata spędziła mieszkając na ulicach londyńskiego Soho.

Wielokrotnie próbowano jej pomóc, przyjaciele zapisywali ją na odwyk, a producenci muzyczni oferowali ratunek kariery, jednak uzależnienie było silniejsze. W 1976 roku ukazał się jej album "Dreamin' My Dreams", który trafił na 1. miejsce irlandzkiej listy przebojów. Piosenkarka mieszkała wtedy w zrujnowanym domu bez bieżącej wody i prądu. Prawdziwy powrót artystki miał miejsce dopiero w 1979 roku z inspirowanym nową falą "Broken English", za który otrzymała nawet nagrodę Grammy.

W 2009 roku otrzymała nagrodę Women's World Awards za "Światowe osiągnięcia życiowe" i została odznaczona tytułem komandora Orderu Sztuk i Literatury przez rząd Francji.

Dobry przyjaciel piosenkarki, prezenter w stacji BBC Radio 2, Bob Harris nazwał ją "uosobieniem lat 60.".

Dodał, że mimo początkowo kojarzono ją jako dziewczynę Jaggera, z czasem "ludzie zaczęli postrzegać ją jako artystkę, jako twórcę".

Przemawiając w stacji BBC Radio 4 "The World Tonight" mówił: "Dla mnie była wspaniała, interesująca, bardzo, bardzo bystra i pochodziła z arystokratycznego środowiska, co zawsze było częścią sposobu, w jaki się zachowywała".

Marianne Faithfull zostawiła po sobie syna Nicholasa Dunbara.

OchmanNewseria LifestyleNewseria Lifestyle/informacja prasowa