Reklama

Nastolatka skrytykowała rodziców

17-letnia amerykańska aktorka, modelka i piosenkarka Taylor Momsen musiała przeprosić rodziców za niestosowny komentarz pod ich adresem.

Kontrowersyjna wokalistka zespołu The Pretty Reckless zarzuciła rodzicom, że zmusili ją do pracy w show-biznesie, gdy Taylor była jeszcze niemowlakiem.

"Żaden dwulatek nie ma ochoty pracować, ale ja nie miałam innego wyboru" - oskarżyła rodziców w jednym z wywiadów.

"Jako dziecko nie miałam przyjaciół, bo cały czas musiałam pracować. Nie miałam prawdziwego życia" - żaliła się.

Po opublikowaniu wywiadu Taylor Momsen stwierdziła, że jej słowa zostały przekręcone i wyciągnięte z kontekstu. Nastoletnia gwiazda zaznaczyła, że jest wdzięczna rodzicom za wszystko, co dla niej zrobili.

Reklama

"Czuli się okropnie, gdy przeczytali ten wywiad. Kocham mamę i tatę. Być może nie miałam zwyczajnego dzieciństwa. Normalnego, według innych ludzi. Ale po tym, co mnie spotkało, mogę być tylko wdzięczna" - podkreśliła 17-letnia gwiazda.

"Do moich rodziców dotarło, że nie zawsze to, co się czyta, jest prawdą" - dodała Taylor.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy