Najgorsze piosenki miłosne

"20 miłosnych piosenek, których nie chcemy słuchać ponownie" - tak swoje zestawienie najgorszych utworów o miłości zatytułował magazyn "Rolling Stone".

Miłosny przebój Celine Dion wywołuje "natychmiastowe przerażenie" - fot. Andreas Rentz
Miłosny przebój Celine Dion wywołuje "natychmiastowe przerażenie" - fot. Andreas RentzGetty Images/Flash Press Media

W zestawieniu znalazły się przede wszystkim przeboje z repertuaru m.in. Eltona Johna, Celine Dion, Chrisa de Burgh, Phila Collinsa, Joe Cockera, Stevie Wondera, Bryana Adamsa i Seala. Młodsze pokolenie reprezentują m.in. aktualni idole nastolatków z One Direction czy nieistniejący już boysband 'N Sync.

I tak np. "Can You Feel the Love Tonight" Eltona Johna została określona mianem "ckliwej i oklepanej ballady". "No chyba, że jesteście jednym z tych dużych animowanych kotów z 'Króla Lwa'" - komentuje "Rolling Stone".

Dostało się też Celine Dion, której pamiętna ballada "My Heart Will Go On" z filmu "Titanic" powoduje u słuchaczy "natychmiastowe przerażenie".

Za "przesadnie cukierkowe piosenki" redaktorzy "Rolling Stone'a" uznali m.in. "You're Beautiful" Jamesa Blunta (Brytyjczykowi dostało się jeszcze za teledysk, który wygląda, jakby był kręcony do reklamówki bielizny - wokalista pod koniec zostaje w samych spodniach), "Lady In Red" Chrisa de Burgh i "Groovy Kind of Love" Phila Collinsa.

"Wszystkie te piosenki sprawiają, że za miłością ciągnie się zła sława" - czytamy w komentarzu magazynu, który przy okazji nawiązuje do tytułu przeboju "You Give Love A Bad Name" Bon Jovi.

Zobacz Jamesa Blunta w teledysku "You're Beautiful":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas