Koncerty 2015: Ich dawno w Polsce nie było
Od pewnego czasu Polska już nie jest koncertową białą plamą, a zagraniczne gwiazdy często od naszego kraju zaczynają przygotowywać swoje światowe trasy. W 2015 roku nad Wisłę przyjadą wykonawcy, którzy nie byli u nas jeszcze nigdy lub od dawna.
Lista już ogłoszonych koncertów na 2015 rok robi wrażenie, a to przecież dopiero początek: Muse, Chemical Brothers (Orange Warsaw Festival), Kasabian, Alt-J, Swans, Eagles of Death Metal (Open'er), Black Label Society, Within Temptation (Przystanek Woodstock), Carlos Santana (Festiwal Legend Rocka), a także Queen + Adam Lambert, The Black Keys, Sting i Paul Simon, Bryan Adams, Steven Wilson, Scorpions, Thirty Seconds To Mars, Mark Knopfler, Roxette, Toto, Judas Priest, Lenny Kravitz, Deep Purple, Simply Red, Motorhead, Macy Gray, UFO, Nneka, UB40... Organizatorzy niemal co chwila ogłaszają przyjazd kolejnej gwiazdy, a fani zastanawiają się, skąd na to wszystko wziąć pieniądze.
W naszym zestawieniu zebraliśmy koncerty wykonawców dawno nie widzianych w Polsce (ale nie uwzględniamy wciąż oficjalnie niepotwierdzonych Foo Fighters, którzy mają powrócić do naszego kraju po 19 latach; prawdopodobnie na Orange Warsaw Festival lub Impact Festival w Łodzi).
Gerard Way (Warszawa, Palladium, 30 stycznia)
Wokalista nieistniejącej już grupy My Chemical Romance był już w Polsce z tą formacją (Orange Warsaw Festival 2011), ale teraz do stolicy przyjedzie jako wykonawca solowy. W związku z tym, że bilety wyprzedano w miesiąc, koncert przeniesiono z Proximy do Palladium. Gerard Way promować będzie swój solowy debiut "Hestitant Alien". Zawartość muzyczna tej płyty może być sporym zaskoczeniem dla dawnych fanów MCR - zamiast emo rocka są tu piosenki inspirowane shoegaze'em i brit popem.
Ed Sheeran (Warszawa, Torwar, 13 lutego)
Rudowłosy niespełna 24-latek to jeden z najpopularniejszych brytyjskich wokalistów młodego pokolenia. Laureat dwóch BRIT Awards i nagrody Ivor Novello promował będzie swoją drugą płytę "x". Wydany w czerwcu 2014 roku album był jedną z najbardziej oczekiwanych, nie tylko w Polsce, płyt pop. "Jestem dumny z mojej nowej płyty. To najlepsza muzyka, jaką do tej pory nagrałem" - twierdzi z przekonaniem Ed Sheeran.
Pierwszym singlem promującym "x" był utwór "Sing", nagrany z udziałem Pharella Williamsa. Na wersji deluxe "x" znalazła się piosenka "I See Fire" napisana specjalnie do drugiej części trylogii Petera Jacksona "Hobbit: Pustkowie Smauga". Dodajmy, że "x" to najlepiej sprzedający się album 2014 roku w Wielkiej Brytanii.
Skrillex (Gdańsk, Centrum Stocznia Gdańska, 13 lutego)
Sonny John Moore (występujący pod pseudonimem Skrillex) to jeden z największych popularyzatorów dubstepu na świecie. To właśnie m.in. dzięki niemu ten gatunek muzyki elektronicznej przebił się do mainstreamu. Ma na koncie współpracę z tak różnymi wykonawcami, jak m.in. Korn, A$AP Rocky, Ellie Goulding, The Doors, Elliphant, Diplo i Damian "JR Gong" Marley.
Jego dyskografia oparta jest przede wszystkim na EP-kach - największą popularność zdobyła "Bangarang" z grudnia 2011 roku z utworami "Breakn' a Sweat" z The Doors, "Bangarang" z Sirah i "Summit" z Ellie Goulding.
Katy Perry (Kraków, Kraków Arena, 24 lutego)
Amerykańska wokalistka powraca do Polski po prawie 4,5-letniej przerwie. Gwiazda popu promuje wydany w październiku 2013 roku album "Prism", który zadebiutował na miejscu pierwszym na iTunes w 97 krajach. W sumie na całym świecie do tej pory rozeszło się ponad 3 mln egzemplarzy "Prism". Z tego wydawnictwa pochodzą takie przeboje, jak m.in. "Roar", "Unconditionally" i "Dark Horse".
Robbie Williams (Kraków, Kraków Arena, 17 kwietnia)
Jeden z najpopularniejszych brytyjskich wokalistów wiosną 2014 roku po raz drugi rozstał się z kolegami z Take That. Wcześniej, bo w listopadzie 2013 r., wydał płytę "Swing Both Ways", na której znalazły się klasyczne utwory w stylu "Dream A Little Dream" (feat. Lily Allen), "I Wanna Be Like You" (feat. Olly Murs) czy "Little Green Apples" (feat. Kelly Clarkson), jak i zupełnie premierowe nagrania skomponowane przez Williamsa i Guya Chambersa - współautora takich hitów jak "Angels". Do Krakowa przyjedzie jednak w ramach "Let Me Entertain You Tour". Tournee będzie podróżą przez obszerny katalog muzyczny wokalisty w tym jego największych i najsłynniejszych przebojów.
Anastacia (Warszawa, Stodoła, 18 kwietnia)
Szczyt popularności amerykańskiej wokalistki przypada na pierwsze lata obecnego stulecia. Wystarczy przypomnieć, że już w 2005 roku miała na swoim koncie 20 milionów sprzedanych płyt. Do tej pory wydała łącznie siedem albumów. Niektórzy twierdzą, że mogła osiągnąć jeszcze więcej, ale jej karierę zahamowała choroba.
Od 13. roku życia Anastacia cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna. 11 lat temu wykryto u niej z kolei raka piersi. Choroba została wyleczona, ale 27 lutego 2013 roku piosenkarka poinformowała o nawrocie i musiała nawet odwołać trasę koncertową. Według medialnych doniesień powrót choroby był groźniejszy, dlatego Anastacia poddała się podwójnej mastektomii.
W maju 2014 r. Amerykanka wydała szóstą płytę "Resurrection" ("Zmartwychwstanie"), którą promował singel "Little Stupid Things".
Lynyrd Skynyrd (Warszawa, Torwar, 3 maja)
Działająca od połowy lat 60. grupa Lynyrd Skynyrd (początkowo pod nazwą My Backyard) zadebiutowała płytą "Pronounced Leh-Nerd Skin-Nerd" z kompozycją "Free Bird". Jednak największy hit tej formacji to "Sweet Home Alabama", który znalazł się na drugiej płycie "Second Helping".
Amerykański zespół to chyba najbardziej doświadczona tragicznymi zdarzeniami formacja w historii rocka: 20 października 1977 roku, zaledwie trzy dni po wydaniu piątego studyjnego albumu "Street Survivors", podczas lotu na jeden z koncertów, doszło do katastrofy lotniczej. Na miejscu zginęli współzałożyciel, wokalista Ronnie Van Zant, gitarzysta Steve Gaines oraz jego siostra, Cassie Gaines (wokalistka The Honkettes wspierająca Lynyrd Skynyrd na scenie). Pozostali członkowie doznali poważnych obrażeń.
W trakcie pięciu dekad zmarło także pięciu kolejnych muzyków legendy southern rocka: gitarzysta Allen Collins, basista Leon Wilkeson, klawiszowiec Billy Powell, gitarzysta Hughie Thomasson i basista Ean Evans. Grupa po raz pierwszy zaprezentuje się naszym kraju.
Def Leppard (Warszawa, Torwar, 19 maja)
Do najsłynniejszych płyt w dorobku Def Leppard należą "Pyromania" (1983), "Hysteria" (1987) i "Adrenalize" (1992). Ostatni studyjny album to "Songs from the Sparkle Lounge" (2008), a dyskografię grupy zamyka koncertowa płyta "Viva! Hysteria" z października 2013 r. W sumie brytyjska grupa ma na koncie ponad 100 mln sprzedanych albumów.
W tym roku ma się ukazać nowy materiał zespołu, a występ w stolicy odbędzie się po ponad 10-letniej przerwie od ostatniej wizyty w Polsce.
At The Gates (Warszawa, Progresja, 22 maja i Kraków, Studio, 23 maja)
Pionierzy melodyjnego death metalu powrócili na dobre na scenę w grudniu 2010 roku. Na premierowy materiał fani musieli czekać jednak do października 2014 r. "At War With Reality" to pierwszy studyjny album At The Gates od czasu pomnikowego "Slaughter Of The Soul" z 1995 r.
Przez dwie dekady grupa doczekała się licznego grona naśladowców, którzy jednak w zdecydowanej większości nie doskoczyli do poziomu najjaśniejszej gwiazdy tego gatunku.
Slipknot (Impact Festival, Łódź, Atlas Arena, 9 czerwca)
Zamaskowana ekipa z Iowa to główna gwiazda czwartej edycji Impact Festival. U ich boku pojawią się m.in. Godsmack i Hollywood Undead. Amerykanie promować będą swój piąty album ".5: The Gray Chapter". Na tym materiale zabrakło zmarłego w 2010 r. basisty Paula Graya i cenionego perkusisty Joeya Jordisona (odszedł z zespołu pod koniec 2013 r. w niejasnych okolicznościach). W zespole zastąpili ich - w roli koncertowych muzyków - Alessandro Venturella (bas) i Jay Weinberg (perkusja), syn Maxa Weinberga, długoletniego bębniarza E Street Band wspierającego Bruce'a Springsteena. Młody Weinberg ma w dorobku współpracę z m.in. E Street Band (zastępował ojca), Madball i Against Me!.
ZZ Top (Festiwal Legend Rocka, Strzelinko, Dolina Charlotty, 3 lipca)
Trio brodaczy (perkusista Frank Beard do tego grona zalicza się dzięki nazwisku) do Polski powraca po 18-letniej przerwie. Amerykańscy weterani mieli zagrać w 2013 roku na Ursynaliach, ale ten koncert nie doszedł do skutku, gdyż z umowy nie wywiązali się wtedy organizatorzy imprezy.
Ekipa z Teksasu będzie drugą główną gwiazdą tegorocznej edycji Festiwalu Legend Rocka - obok latynoskiego gitarzysty Carlosa Santany, który do niewielkiego Strzelinka pomiędzy Słupskiem a Ustką - zgodnie z obietnicą - powróci po dwóch latach.
AC/DC (Warszawa, Stadion Narodowy, 25 lipca)
To może być ostatnia szansa, by zobaczyć na własne oczy legendę hard rocka w naszym kraju. Poprzedni koncert odbył się również w stolicy w połowie 2010 roku, a zespół oklaskiwało ok. 70 tysięcy fanów na Bemowie. Tym razem w składzie AC/DC nie zobaczymy współzałożyciela i gitarzysty Malcolma Younga, który cierpi na demencję. Muzyk i brat Angusa Younga (gitara) przebywa pod stałą opieką lekarską w specjalnym ośrodku. Na nowej płycie "Rock or Bust" i na koncertach pojawi się Stevie Young, kuzyn Angusa i Malcolma.
Wciąż niejasny jest za to status w grupie perkusisty Phila Rudda, który na początku listopada 2014 r. został aresztowany przez nowozelandzką policję. Muzyk usłyszał listę zarzutów: planowanie morderstwa, grożenie śmiercią oraz posiadanie marihuany i metamfetaminy. Prokuratura wprawdzie wycofała zarzuty planowania morderstwa, ale pozostałe utrzymała w mocy. Nieoficjalnie pojawiają się informacje, że na trasie może go zastąpić Chris Slade, poprzednik Rudda w latach 1989-94.