Kolejne kłopoty gwiazdora. Timberlake znów przekłada koncerty z powodu choroby
Justin Timberlake zmuszony był do przełożenia najbliższych koncertów z powodu problemów zdrowotnych. Artysta, który od kwietnia 2024 roku jest w trakcie światowej trasy koncertowej "Forget Tomorrow", poinformował 22 października, że cierpi na zapalenie oskrzeli oraz zapalenie krtani, co uniemożliwia mu dalsze występy w najbliższym czasie.
Justin Timberlake ogłosił na swoim Instagramie, że od pewnego czasu czuł się nie najlepiej, a diagnoza lekarska potwierdziła jego obawy.
"Nie czułem się dobrze podczas ostatnich koncertów. Okazało się, że mam zapalenie oskrzeli i krtani. Bardzo mi przykro, ale muszę przełożyć kilka nadchodzących koncertów zaplanowanych na okres od 23 października do 2 listopada. Dziękuję za zrozumienie - wynagrodzę to Wam" - napisał w poście.
Artysta dołączył również zaktualizowany plakat trasy koncertowej, na którym można zobaczyć nowe daty przełożonych koncertów. Występy, które miały się odbyć od środy, 23 października, do soboty, 2 listopada, zostały przeniesione na luty 2025 roku. Nowe terminy obejmują koncerty od piątku, 14 lutego, do czwartku, 27 lutego 2025 roku.
Timberlake znów przekłada koncerty
To nie pierwszy raz, gdy artysta zmuszony jest do odwołania występu. Już wcześniej, podczas tej samej trasy, Timberlake musiał przełożyć koncert z powodu kontuzji, która uniemożliwiła mu występ na scenie.
Światowa trasa koncertowa Timberlake'a, promująca jego najnowszy album, cieszy się dużą popularnością, a bilety na koncerty wyprzedają się w szybkim tempie. Oby były to już ostatnie problemy w czasie jej trwania.