Kłótnia wielkich gwiazd
Podczas niedzielnej (15 stycznia) gali rozdania Złotych Globów doszło do nieprzyjemnego spięcia pomiędzy Madonną i Eltonem Johnem.
Amerykańska piosenkarka i brytyjski wokalista, który swego czasu krytykował Madonnę za wspomagania się podczas koncertów playbackiem, konkurowali o Złoty Glob dla "najlepszej piosenki".
Atmosferę podgrzał wokalista, który na czerwonym dywanie powiedział reporterom, że Madonna "nie ma żadnych szans na cholerne zwycięstwo".
Gdy jeden z reporterów zapytał Eltona Johna, czy jego słowa są zaczepką, artysta odpowiedział, że "to są jego dosłowne słowa".
Madonna nie pozostała dłużna weteranowi sceny pop. Gdy napomknięto jej o ostrej wypowiedzi Eltona Johna, wokalistka zapytała, czy gwiazdor "był ubrany w sukienkę".
"Niech wygra najlepszy" - dodała szybko.
Jak się okazało, ostatecznie to Madonna otrzymała nagrodę za piosenkę "Masterpiece" z filmu "W.E.". Elton John, autor "Hello, Hello" z "Gnomeo & Julia", obszedł się ze smakiem.
Już po ceremonii Madonna bagatelizowała incydent.
"Mam nadzieję, że wciąż będzie ze mną rozmawiał przez kolejne kilka lat. Jest znany z tego, że się na mnie wścieka. Jest niesamowity, uwielbiam go i wiem, że innym razem zdobędzie nagrodę. Nie ma między nami złej krwi" - zapewniała artystka.